Sprzedaż Korony Kielce coraz bliżej. Pozytywne informacje z sądu
Coraz bardziej klarowna staje się sytuacja Korony Kielce. W piątek kielecki klub jest o kolejny krok bliżej do zmiany właścicielskiej. Sąd zarejestrował w KRS podniesienie kapitału spółki, co oznacza, że nie ma już przeszkód, aby miasto i niemieccy właściciele mogli zawrzeć umowę dotyczącą sprzedaży akcji klubu.
Na czwartkowej sesji Rady Miasta radnym towarzyszyło sporo niepewności. Sprzedaż Korony przeciąga się, ale piątek dostarczył dobrych wiadomości. Nowe akcje klubu, które powstały wraz z podniesieniem kapitału, zostały już zarejestrowane przez sąd. Klub musi poczekać jeszcze na uprawomocnienie decyzji, ale jeśli nie będzie zgłaszał sprzeciwu, jest szansa, że wszystko będzie jasne jeszcze przed końcem września.
Na 28 lub 29 dnia miesiąca przewidziano Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy. Na nim ma odbyć się zamknięcie roku obrachunkowego, a także podpisanie umowy sprzedaży 72% akcji klubu miastu. Ta wciąż nie jest jednak jeszcze gotowa, bo pomiędzy stronami trwają negocjacje.
- Prowadzimy rozmowy z większościowymi akcjonariuszami. Doszło do wymiany korespondencji dotyczących finalnej umowy, ale są rozbieżności. Naszym zdaniem strona niemiecka ma wygórowane żądania co do tego, co powinno się w treści tej umowy znaleźć. To normalny proces. Jesteśmy w trakcie rozmów - mówił w trakcie wrześniowej sesji Rady Miasta Sławomir Gierada, doradca prezydenta Kielc ds. prawnych.
Jeżeli strony dogadają się, istnieje duża szansa, że do końca miesiąca Korona Kielce znów formalnie będzie w rękach miasta.
fot: Maciej Urban
Wasze komentarze
I zapelnimy go do ostatniego miejsca!
Zaraz po tym jak pREZES z "cienia" przestanie pobierac pensje!!!
Przy 3277 bylo gdzie spokojnie zaparkować, do kibla nie było ścisku. Po piwo i tak musiałem stać kilkanaście minut. Nogi wywiaciagnięte.
Spoko luz!
Mają IPLE niech siedzą w domu przy rosole! W poniedziałek przeczytają Echo i kibice pełną gębą.
A "Cień" przytula pensję już kolejny miesiąc.