Brakuje adrenaliny
Piłkarze Korony Kielce przebywają na domowej kwarantannie. To efekt pozytywnych wyników na COVID-19, jakie pojawiły się w kieleckim klubie. Cała drużyna trenuje indywidualnie i czeka na powrót na boisko.
- Trener Michał Dutkiewicz wysyła nam plan treningowy na każdy dzień. W niedzielę mieliśmy dwa treningi, w poniedziałek jeden - mówi na łamach klubowej strony Jacek Podgórski, obrońca Korony.
Żaden z kieleckich piłkarzy nie zmaga się z objawami choroby, co daje nadzieję, że w czwartek kielczanie wrócą już na boisko. - Mam nadzieję, że tak będzie. Bardzo brakuje meczowej adrenaliny. Liczę, że zdrowi i naładowani pozytywną energią spotkamy się już niedługo - przyznaje 24-latek.
Z powodów epidemicznych nie odbyły się mecze Korony z ŁKS-em Łódź oraz Stomilem Olsztyn. Przełożone zostanie najpewniej też spotkanie Pucharu Polski z Arką Gdynia. Jest ono zaplanowane na piątek na godz. 17, ale kielecki klub złożył do PZPN wniosek o jego przełożenie.
fot: Mateusz Kaleta