Potknięcie rezerw Korony. Z Pervanem w składzie przegrały w Ożarowie
Tylko cztery punkty po trzech meczach w IV lidze ma na swoim koncie Korona II Kielce. W sobotę żółto-czerwoni doznali porażki z Alitem Ożarów. Choć jako pierwsi wyszli na prowadzenie, przegrali ten mecz 1:2.
Gola dla żółto-czerwonych w 15. minucie zdobył Jakub Rybus, dla którego było to trzecie trafienie w tym sezonie w czwartej lidze. Gospodarze odpowiedzieli bardzo szybko. Najpierw, w 23. minucie pechowo piłkę do własnej siatki skierował Dawid Więckowski. Kwadrans później, jeszcze przed przerwą, na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Filip Stępień.
Koronie II nie pomogła nawet obecność w pierwszych 45 minutach Marko Pervana. Chorwacki pomocnik nie znajduje ostatnio uznania w oczach Dominika Nowaka i gra w rezerwach. Jednak i tam niezbyt pomaga na boisku.
- Każdy piłkarz jest dla nas ważny, ale takie są w tym momencie decyzje meczowe - przekonuje trener pierwszej drużyny żółto-czerwonych, która pokonała w sobotę 1:0 ŁKS Łódź.
Alit utrzymał wypracowaną w pierwszej połowie przewagę do końca spotkania i pokonał w meczu 3. kolejki Koronę II Kielce 2:1.
Za tydzień w sobotę rezerwy kieleckiego klubu podejmą na własnym stadionie Łysicę Bodzentyn. Początek meczu o godz. 12:00.
Alit Ożarów - Korona II Kielce 2:1 (2:1)
Bramki: Więckowski (23' - sam.), Stępień (38') - Rybus (15')
Alit: Żytniewski — Sołtykiewicz, Piechniak, Poński (86' Chamera), Łokieć, Rutkowski, Stępień, Szymański (80' Król), Sornat (90' Kosno), Kamiński, Tomasik
Korona II: Sandach - Kiełb (46’ Zwoźny), Kiercz, Płocica, Więckowski - Jopkiewicz - Rybus, Tomczyk (67’ K. Turek), Pervan (46’ Strzeboński), Majewski (75’ Kaczmarski) - Smolarczyk (46’ Przybysławski)
fot: Mateusz Kaleta