Miedź przerywa serię Korony. Bezbramkowy remis na Suzuki Arenie

03-09-2021 22:10,
Michał Gajos

Na sześciu wygranych z rzędu zatrzymał licznik Korony Kielce. Podopieczni trenera Nowaka zakończyli imponującą serię, jednak nadal pozostają niepokonaną drużyną. W piątek podzielili się punktami z Miedzią Legnica, remisując z trzecią siłą ligi 0:0. W inaugurującym 7. kolejkę starciu kluczową rolę odegrał system VAR, który dwukrotnie interweniował – pierwszy raz pozbawiając kielczan gola, a w drugim przypadku rzutu karnego przyjezdnych.

W ekipie kielczan debiut od pierwszej minuty zaliczył Adrian Danek. Były gracz Sandecji Nowy Sącz zajął miejsce na lewej stronie obrony, do tej pory okupowanej przez Łukasza Sierpine. Doświadczony gracz tym razem zameldował w linii pomocy.

I to właśnie stroną tej dwójki Koroniarze zagrozili kilkukrotnie w początkowym etapie spotkania. Obiecujące szanse w bocznym sektorze wspierał również Adam Frączczak, który operował na całej szerokości boiska.

Sam start co prawda należał do kielczan, jednak wraz z biegiem minut, malał entuzjazm w grze gospodarzy i zarysowana przewaga. Do głosu coraz śmielej zaczęli dochodzić przyjezdni, którzy szybko operowali piłką, przez co często byli nieuchwytni dla podopiecznych Dominika Nowaka. 

Nie przełożyło się to jednak na żadne konkretne zagrożenie po bramką Konrada Forenca. Zresztą nie lepiej było po drugiej stronie boiska. Pierwsze trzy kwadranse gry stały pod znakiem dużej liczby przewinień w środkowej strefie boiska, przez co zawody były niezwykle rwane. „0:0 po bezbarwnej” – podsumowanie ligowego hitu przed przerwą… bez choćby jednego celnego strzału. 

Ale zanim zawodnicy obu ekip udali się do szatni, rywalizacja na murawie i samo rozczarowujące widowisko, zeszło dla kieleckich sympatyków na dalszy plan. Korona drugi tydzień z rzędu okupiła ligowe zmagania zdrowiem swojego kolejnego filaru. W 43. minucie boisko w eskorcie służby medycznej, jednak co budujące o własnych siłach, opuścił Piotr Malarczyk. Wychowanek kielczan ucierpiał kilka chwil wcześniej, po groźne wyglądającym zderzeniu z graczem Wojciecha Łobodzińskiego. 

Druga odsłona rywalizacji zaczęła się niemal identycznie jak pierwsze 45 minut – Korona znowu przeprowadziła szarżę lewą stroną. Z jedną małą różnicą - trafiła do siatki. Uśpionych, wydarzeniami przed zmianą stron, kibiców rozbudził Adam Frączczak, pokonując Pawła Lenarcika. Szalona radość Suzuki Areny trwała całe dwie minuty… tyle zajęła weryfikacja systemu VAR, która, ze względu na pozycje spaloną doświadczonego snajpera, ostatecznie anulowała bramkę. Nie minęło 10 minut, a wideo weryfikacja ponownie poszła w ruch. Tym razem beneficjentem technologii okazała się Korona.

Początkowo Miedź miała wykonywać rzut karny po faulu Adriana Danka. Do jedenastki nie doszło, ponieważ sędziowie po żmudnych oględzinach podbramkowego zamieszania, ponownie, dopatrzyli się spalonego. 

Obie sytuacje mocno podgrzały atmosferę meczu i podziały motywująco na bohaterów piątkowego starcia, którzy w drugiej części wywindowali poziom gry na wyższy poziom. 

Ostatecznie, pomimo większych emocji, zabrakło bramek oraz okazji do ich strzelenia. Trzy celne uderzenia w przeciągu ponad 90 minut mówią same za siebie. Kielczanie zakończyli tym samym serię sześciu kolejnych meczów z kompletem oczek, jednak zachowali miano niepokonanego zespołu.

Teraz przed Koroną ciężki wyjazd do Bielska-Białej i mecz ze spadkowiczem – Podbeskidziem. Początek sobotniego meczu o 12:40. 

Korona Kielce – Miedź Legnica 0:0 

Korona: Forenc – Szymusik, Malarczyk (43’ Zebić), Koj, Danek – Sierpnia, Szpakowski, Oliveira (79’ Petrović), Podgórski (67’ Lewandowski) – Łukowski, Frączczak 

Miedź: Lenarcik – Aurtenetxe, Garuch, Dominguez, Tront, Carolina, Mijusković, Śliwa (79’ Stróżyński), Matuszek, Makuch (82’ Bednarski), Zapolnik (67’ Martinez)

Kartki: Malarczyk, Oliveira, Danek, Łukowski - Śliwa

 

fot. Grzegorz Ksel

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group