Czy Polska reprezentacja dostanie się na Mistrzostwa Świata w Katarze?
Za nami emocjonujące rozgrywki w grupach w kwalifikacjach do piłkarskich Mistrzostw Świata. Polacy zajęli drugie miejsce, co nie dało im bezpośredniego awansu na to wydarzenie – przed nimi dodatkowe spotkania, które zadecydują o tym, czy w 2022 roku udadzą się do Kataru.
Baraże, bo to właśnie w nich biorą teraz udział Polacy, podzielone są na dwa etapy. Pierwszym jest spotkanie półfinałowe drabinki, następnie mecz finałowy, którego zwycięzca wybierze się na mistrzostwa. Porażka, tak jak w przypadku zwykłych turniejów (na przykład o Puchar Polski), oznacza odpadnięcie z rozgrywek – podobny los kilka dni temu spotkał naszą Koronę, właśnie w PP. Swoje półfinałowe starcie rozegramy z Rosją, co przez wielu ekspertów uważane jest za dosyć duże wyzwanie, ale nie niemożliwe do przejścia.
Oprócz wielkich emocji, które gwarantuje spotkanie samo w sobie, można dodatkowo zwiększyć jego stawkę, obstawiając zakład bukmacherski. Opcji i stron jest całkiem dużo, więc warto zapoznać się z rankingami najpopularniejszych bukmacherów na stronach zajmujących się typowaniem i opisywaniem bukmacherów, takich jak na przykład https://legalbuk.pl/.
Mecze o stawkę – bilans Polski
>Polacy przez swoją porażkę z Węgrami w ostatnim meczu kwalifikacji do Mistrzostw Świata stracili szansę na rozstawienie w turnieju barażowym. W przypadku wygranej stawaliby do meczu w roli gospodarza, teraz na pierwsze spotkanie muszą udać się do Rosji, w której jeszcze nigdy nie wygrali. Co więcej, Polacy nie mogą także pochwalić się zbyt dobrym bilansem meczowym w spotkaniach z tym rywalem – na przestrzeni lat z Rosją wygrali tylko 4 razy, a przegrali ponad dwa razy więcej.
Optymizmu dodaje jednak fakt, że za czasów Roberta Lewandowskiego z Rosją graliśmy tylko dwa razy, oba spotkania remisując. Dodatkowo tylko jedno z tych spotkań było meczem o stawkę, więc pojedynek obu tych zespołów może potoczyć się różnie.
Po wygranej z Rosją rozegralibyśmy finałowy mecz ze zwycięską drużyną pary Szwecja-Czechy. Oba te zespoły wydają się równie trudnymi rywalami, ale patrząc na ostatnią porażkę ze Szwedami na Euro 2020, nasza reprezentacja pewnie wolałaby zagrać z Czechami. Obecnie wydają się łatwiejszym rywalem spośród tych dwóch drużyn.
Co ciekawe, z obiema drużynami mamy taki sam bilans wygranych oraz porażek – w obu przypadkach Polska reprezentacja wygrała 8 razy, ulegając rywalowi w 14 grach. Ciężko wskazać tutaj, która drużyna będzie łatwiejsza do ogrania – w meczach na dużych turniejach obie ekipy spisywały się lepiej od nas, wygrywając z nami częściej, niż przegrywając. My oczywiście, obstawiając te spotkania u legalnego bukmachera, zdecydujemy się trzymać stronę Polaków – będziemy wierzyć w nich do samego końca!
Czy Polska zakwalifikuje się do Kataru?
Wielu ekspertów twierdzi, że zdobycie rozstawienia znacznie ułatwiłoby nam drabinkę barażową. Zgadzamy się z tym tylko do pewnego stopnia – oczywiście gra na własnym stadionie w towarzystwie większości kibiców własnej reprezentacji na pewno ułatwia mecz i uskrzydla. Nie zmienia to jednak faktu, że spotkanie byłoby i tak ciężkie dla naszych piłkarzy, o czym świadczą statystyki. Niezależnie od tego, czy gramy u siebie, czy na wyjeździe, często przegrywamy z ekipami lepszymi od nas lub znajdującymi się na podobnym poziome.
Dlatego Lewandowski i reszta zespołu pod wodzą trenera Sousy muszą naprawdę ostro ćwiczyć, by do marca 2022 roku być w jak najlepszej formie i dać z siebie wszystko. Jeżeli nie uda nam się zakwalifikować, może to oznaczać koniec występów Roberta Lewandowskiego na dużych turniejach z reprezentacją, przynajmniej na skalę światową. Z pewnością wszyscy kibice w kraju chcieliby zobaczyć go chociaż raz jeszcze grającego przeciwko najlepszym piłkarzom świata w biało-czerwonej koszulce.
Fot. Mateusz D (CC)