Widowisko w Głogowie. Dwie twarze Korony, nieuznany gol i zmarnowane "setki"

16-04-2022 14:34,
Mateusz Kaleta

To nie było leniwe, przedświąteczne popołudnie. Świetna w pierwszej połowie Korona Kielce i efektownie grający w drugiej Chrobry Głogów podzieliły się punktami. Taki wynik nie satysfakcjonuje żadnej ze stron, ale przynajmniej to spotkanie mogło podobać się kibicom. Działo się dużo - VAR anulował trafienie gospodarzy, a gdyby Jewgienji Szykawka nie zmarnował dwóch stuprocentowych sytuacji, trzy punkty mogłyby pojechać do Kielc. A tak jest remis 1:1.

W sobotnie południe Chrobry zagrał nietypowo, bo w strojach wyjazdowych, w składzie Korony zabrakło natomiast Adriana Danka, który choć awizowany do gry, w ostatniej chwili się rozchorował i został w hotelu. Trener Ojrzyński przeorganizował ustawienie, wystawiając od początku w składzie Kyryło Petrova, a kielczanie zagrali trzema środkowymi obrońcami.

Obie drużyny z animuszem zabrały się do gry w piłkę. Ciężar ze środka boiska często przenosił się pod obie bramki, skupieni musieli pozostać też bramkarze. Konrad Forenc już dawno nie miał okazji posmakować czystego konta, z kolei jego vis-a-vis, Rafał Leszczyński w miesiącu marcu został wybrany najlepszym piłkarzem Fortuna 1. Ligi. Choć po tym, co wydarzyło się w meczu z Koroną, na pewno tego spotkania miło wspominać nie będzie.

Fatalny błąd bramakrza

Golkiper Chrobrego musiał wykazać się już w 4. minucie, kiedy Korona stworzyła pierwszą niezłą akcję. Wtedy 29-latek stanął jeszcze na wysokości zadania - Jacek Podgórski przełożył na prawej flance obrońcę i dośrodkował w pole karne, gdzie do główki doszedł Jewgienji Szykawka. Białorusin nie powtórzył jednak wyczynu z poprzedniego meczu z Zagłębiem Sosnowiec, bo na drodze stanął bramkarz.

Obrona Chrobergo to w tym sezonie jedna z lepszych defensyw w lidze, a szczególnie na własnym boisku, gdzie głogowianie stracili dotychczas tylko trzy bramki. Ale ta twierdza kompletnie załamała się w 19. minucie. Bramkarz Rafał Leszczyński fatalnie przyjął piłkę, która odskoczyła mu na dobry metr i ratując się przed stratą, kopnął Szykawkę, który ruszył pressingiem i pierwszy dopadł do odbitej piłki. Sędzia wskazał na jedenasty metr, a karnego mocno po ziemi wykonał Jakub Łukowski i dał Koronie prowadzenie 1:0.

Brakło centymetrów

Obrona głogowian nie przypominała już takiego kolektywu, jak w poprzednich meczach. Chwilę później kolejny pressing Korony dał żółto-czerwonym okazję na podwyższenie prowadzenia, ale strzał Dawida Błanika minął słupek o włos. To był świetny okres kielczan, którzy byli ustawieni wysoko i aktywnie starali się wymuszać na rywalach błędy, podchodząc pod obrońców pressingiem.

Pierwszy celny strzał na bramkę Korony poleciał w 35. minucie. Uderzenie Kolenca miało ciekawą rotację, ale leciało w sam środek bramki, więc Konrad Forenc nie miał problemów z interwencją. Potem golkiper Korony był bliski skopiowania "wyczynu" bramkarza Chrobrego, ale na jego szczęście nie trafił w przeciwnika, a odbita piłka wyleciała poza pole gry.

Kielczanie prowadzili do przerwy 1:0, a nietaktem byłoby nie wspomnieć o bardzo dobrej formie Jacka Podgórskiego. 25-latek w poprzednim meczu z Zagłębiem Sosnowiec zaliczył dwie asysty, teraz też miał udział w pierwszej bramce, a każde jego podłączenie się do akcji ofensywnej i dośrodkowanie sprawiało rywalom problemy. 

Odmieniony Chrobry po przerwie, VAR i niemoc Szykawki

Pierwsza połowa, będąca pod kontrolą Korony, nie zapowiadała tego, że druga połowa będzie zupełnie inna. Kielczanie kompletnie przespali wyjście na boisko, a gospodarze wyszli odmienieni, naładowani nową energią i szybko przerpowadzili dwie groźne akcje. Ta druga, naprawdę widowiskowa, dała w 47. minucie remis 1:1. Głogowianie wymienili kilka podań na małej przestrzeni z pierwszej piłki i zupełnie "rozklepali" statyczną obronę kielczan, a całą akcję sfinalizował precyzyjnym strzałem Michał Rzuchowski, który pokonał Forenca.

Kielczanie zaczęli powoli wracać do gry, ale byli bardzo nieskuteczni. Dwie fantastyczne okazje do zdobycia bramki zmarnował Jewgienji Szykawka. W 57. minucie Białorusin dostał świetną piłkę od Podgórskiego z rzutu wolnego i zamiast trafić na 2:1, z najbliższej odległości huknął wprost w bramkarza. Potem po jego sytuacji sam na sam futbolówka dwukrotnie obiła słupek. 

Po bardzo złym początku drugiej połowie, piłkarze Korony wrócili do gry, ale i Chrobry zaczął grać jeszcze lepiej. Zdobył nawet bramkę na 2:1, ostatecznie po długiej analizie, anulowaną przez VAR. Gospodarze sprytnie rozegrali rzut wolny, po którym arbitrzy dostrzegli przewinienie Praznovsky'ego. Defensor wepchnął piłkę do siatki razem z Grzegorzem Szymusikiem, więc arbitrzy mieli podstawy, aby tego gola nie uznać.

Reszta drugiej połowy upłynęła na wzajemnej walce obu drużyn. Solidnie popracował Jacek Kiełb, który w końcówce uderzył niecelnie. Obie drużyny podzieliły się punktami 1:1, choć taki wynik, ze względu na przebieg spotkania, ale i ambicje oraz sytaucję w tabeli, nie satysfakcjonuje żadnej ze stron.

Zapis relacji NA ŻYWO - kliknij TUTAJ

W dwóch kolejnych meczach Korona zagra z czołowką ligi - w sobotę podejmie na swoim stadionie trzecią w tabeli Arkę Gdynia (godz. 12:40), a w kolejny wtorek zagra na wyjeździe z drugim Widzewem Łódź (godz. 20:30).

Chrobry Głogów - Korona Kielce 1:1 (0:1)

Bramki: Rzuchowski (47') - Łukowski (20' - karny)

Chrobry: Leszczyński - Tupaj, Michalec, Praznovsky, Ilków-Gołąb - Kolenc, Mandrysz (86' der Heijden), Piła, Rzuchowski, Bochniak (86' Dziąbek) - Lebedyński

Korona: Forenc - Podgórski, Koj (66' Szymusik), Petrov, Malarczyk, Corral - Łukowski (76' Kiełb), Szpakowski (90' Sewerzyński), Oliveira (90' Takac), Błanik (90' Zarandia) - Szykawka

Żółte kartki: Mandrysz, Dziąbek - Szykawka

fot: Grzegorz Ksel

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group