Korona przegrywa sparing w upale ze Stalą Mielec
Korona Kielce doznała drugiej porażki podczas letnich przygotowań. W rozgrywanym w Mielcu sparingu z ekstraklasową Stalą żółto-czerwoni przegrali 0:2, a wynik spotkania został ustalony już w pierwszej połowie. Spotkanie było zamknięte dla publiczności i dziennikarzy, ale Korona podzieliła się podstawowymi informacjami na swojej stronie internetowej.
W upale lepiej odnaleźli się gospodarze. To na ich wniosek spotkanie było zamknięte, a Stal nie poinformowała nawet o składzie swojej drużyny. Z relacji Korony wiemy, że mielczanie szybko objęli prowadzenie. W 16. minucie po akcji z lewej strony piłkę do siatki skierował Mikołaj Lebedyński. Kwadrans później było już 2:0, kiedy prowadzenie po stałym fragmencie podwyższył Mateusz Matras.
W drugiej połowie kielczanie próbowali odrobić wynik spotkania. Zdobyli nawet bramkę, ale trafienie nowego zawdonika - Sasy Balicia - nastąpiło po sygnalizacji przez arbitra spalonego.
Teraz przed piłkarzami Leszka Ojrzyńskiego zgrupowanie w Warce. Kielczanie wyjadą na nie 3 lipca i będą tam przebywać do 9 lipca. W tym czasie zagrają dwumecz z Wisłą Płock. Zostanie on rozegrany przedostatniego dnia zgrupowania - 8 lipca.
Stal Mielec - Korona Kielce 2:0 (2:0)
Bramki: Lebedyński (16'), Matras (33')
Korona (I połowa): Forenc - Danek, Petrov, Seweryś, Balić, Sewerzyński, Trojak, Kiełb, Takać. Podgórski, Śpiączka.
Korona (II połowa): Zapytowski - Szymusik, Malarczyk, Zebić, Corral, Deja, Szpakowski, Łukowski, Oliveira, Górski (80’ Nojszewski), Shikavka (85' Szulc).
Żółte kartki: Balić.
fot: Grzegorz Ksel