Rozegrane zostały mecze czwartej kolejki Kieleckiej Ligi Futsalu. Pierwszej porażki doznał lider rozgrywek AKS Wzdół KrisMar, który uległ ISOVER MMW Szalunki 2:4.
— Mecz był bardzo wyrównany, ale na szczęście potrafiliśmy wykorzystać sytuacje, które mieliśmy, w przeciwieństwie do poprzednich spotkań. Przeciwnicy postawili nam bardzo trudne warunki, co z pewnością mogło podobać się wszystkim, którzy obserwowali go z trybun — mówił Wojciech Surdyk, zawodnik ISOVER MMW Szalunki.
Wysokie zwycięstwo zanotował URB Plus, który rozgromił AZS UJK Kielce aż 5:0.
— Wreszcie zagraliśmy dobry mecz. Cieszę się z tego powodu, ponieważ poprzednio mieliśmy zwycięstwo i dwa remisy, a skład mamy naprawdę dobry, dlatego myślę, że stanęliśmy na wysokości zadania. Zagraliśmy dobrze taktycznie i mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach też tak to będzie wyglądało — powiedział Maciej Ponikowski, piłkarz URB Plus.
Dobry mecz rozegrał viGO! Quickpack, który pokonał PŚK Fabet Konstrukcje 5:2, odnosząc pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Dwa gole dla zwycięskiej drużyny strzelił Hubert Magiera.
— Od samego początku rozgrywek w naszej drużynie brakowało skuteczności. Nie wiem skąd to się bierze, bo przecież nie straciliśmy umiejętności. Drużyny są bardzo wymagające, dlatego musimy trzymać nerwy na wodzy, aby zdobywać punkty — podsumował Hubert Magiera, kapitan viGO! Quickpack.
Trzy gole padły w spotkaniu Istal-Luku z AZS Ekoplon Politechnika Św. Istal-Luk zwyciężył w nim 2:1.
— Mecz był bardzo wyrównany i zacięty. Widać było, że drużyna przeciwna miała lepsze indywidualności. W naszej drużynie przeważało zgranie, gramy ze sobą bardzo długo i to okazało się naszym kluczem do sukcesu w tej konfrontacji — powiedział Damian Piwowarczyk, zawodnik Istal-Luk.
Aż dziesięć goli padło w konfrontacji Detanu Kielce z Trofexem. Detan wygrał 7:3. Hat tricka dla zwycięskiej drużyny ustrzelił Tomasz Staszewski.
— Początek meczu nie był udany w naszym wykonaniu. Straciliśmy bramkę i musieliśmy gonić wynik, a to nie było proste zadanie, bo rywale po objęciu prowadzenia cofnęli się do obrony i ciężko było się przebić przez ich defensywę. Druga połowa znacznie lepsza w naszym wykonaniu. Po strzeleniu pierwszego gola rozwiązał się worek z bramkami — mówił Tomasz Staszewski, zawodnik Detanu Kielce.
Źródło:
Kielecka Liga Futsalu
[CompScorers 1060 5]
[CompTable 1060 M]
Zapraszamy do obejrzenia skrótów oraz wywiadów:
Przedstawiamy najlepszą piątkę czwartej kolejki drugiej edycji Kieleckiej Ligi Futsalu:
Seweryn Woźniak (ISOVER MMW Szalunki)
Hubert Magiera (viGO!Quickpack)
Damian Piwowarczyk (Istal-Luk)
Maciej Ponikowski (URB Plus)
Tomasz Staszewski (Detan Kielce),
Nagrody dla najlepszych zawodników meczu ufundował Socatots Kielce - zajęcia sportowe dla dzieci.