Łukasz Ubożak (Fot. G. Sojka)
Łukasz Ubożak (trener, Zenit Chmielnik): W 18 kolejce klasy okręgowej wyniki meczów po części mogły być przewidywalne ale zdarzyły się również wyjątki. W mojej ocenie wygrane pojedynki solidnych zespołów: Orlicza Suchedniów i Piasta Stopnicy były do przewidzenia, lecz ani Astry ani Nidzianki nie należy lekceważyć w kolejnych meczach. Również remis Sparty Dwikozy z Moravią Morawica nie zaskoczył, bo to zespoły prezentujące dobry poziom piłkarski w naszej lidze. W meczach zespołów znajdujących się w części środkowej tabeli tj. Sparta K. z Opatowem oraz Bucovia ze Stalą przewidzieć wynik byłoby mi najtrudniej, toteż wygrały zespoły w mojej ocenie, które z zadań defensywnych wywiązały się lepiej. Nie jest odkryciem, że największą niespodziankę sprawił Świt Ćmielów, który jako pierwszy zespół w sezonie wyszedł zwycięsko z pojedynku z zespołem ze Starachowic — głównym kandydatem do awansu. W meczu o tak zwane sześć punktów trudny mecz wygrała Piaskowianka z Samborcem czym pomogła sobie w walce o pozostanie w tej klasie rozgrywkowej. Na koniec oceniając mecz mojej drużyny z doświadczonym zespołem z Rudek — żaden trener nie będzie zadowolony jeżeli traci bramkę w 90 minucie meczu po wątpliwym zachowaniu bocznego arbitra. Uważam, że nie było widać różnic sportowych i remis byłby sprawiedliwym wynikiem.
Jerzy Mazur (trener, Sparta Dwikozy): Kolejka walki, każdy zespół walczy o punkty, drużyny z dołu tabeli chcą jak najszbciej wyjść ze strefy spadkowej, nikt nie odpuszcza. W Stopnicy bez niespodzianki — widać, że Piast dokonał zimą wzmocnień. Orlicz był faworytem przeciwko Nidziance i pewnie zainkasował kolejne punkty. Piaskowianka powalczyła z Samborcem i zdobyła bardzo cenne 3 punkty. W Dwikozach mecz walki — remis to sprawiedliwy rezultat. Drużyna z Opatowa nie może wiosną wystartować, jako jedyny zespół nie zdobyli jeszcze punktów. Pierwsza porażka Staru w lidze, to bez wątpienia największa niespodzianka kolejki. W Chmielniku wygrał faworyt.
Kamil Mech (Moravia Morawica): Największą niespodzianką w 18 kolejce jest porażka dotychczas niepokonanego Staru Starachowice ze Świtem Ćmielów. Zespoły bijące się o awans Orlicz oraz Piast pewnie pokonały swoich niżej notowanych przeciwników, natomiast GKS Rudki szczęśliwie pokonał w doliczonym czasie gry Zenit Chmielnik. Duży niedosyt mamy po meczu w Dwikozach gdzie przywieźliśmy tylko 1 punkt, nie wykorzystaliśmy rzutu karnego oraz dwóch stuprocentowych sytuacji do zdobycia zwycięskiej bramki. Oddala nam się miejsce premiowane awansem. Zapowiada się natomiast interesującą walka o utrzymanie do ostatniej kolejki.
Przemysław Butenko (Piaskowianka Piaski): Nie ma już niepokonanej drużyny w klasie okręgowej. Przegrana Staru to na pewno największe zaskoczenie tej kolejki. To potknięcie wykorzystują ekipy z Suchedniowa i Rudek, które dzięki wygranym zbliżyły się do pierwszego miejsca na odpowiednio 4 i 7 punktów. Przełamała się, co mnie bardzo cieszy, Piaskowianka wygrywając z sąsiadem z ligowej tabeli, drużyną z Samborca. Reszta drużyn z dołu tabeli czyli Nidzianka i Astra przegrały swoje mecze czego można było się spodziewać bo miały naprawdę solidnych przeciwników. Na uwagę zasługuje pogromca lidera — Świt Ćmielów, który dobrze rozpoczął tą rundę i zainkasował 7 punktów w 3 meczach.
