4: Oceny i statystyki 22. kolejki
Dodane przez Ryba dnia Kwiecień 09 2019 08:43:22

Treść rozszerzona
Mateusz Fryc przy piłce (Fot. G. Sojka)

Grzegorz Opara (trener, Naprzód Jędrzejów): 22 kolejka IV ligi odbyła się, jak dla mnie bez żadnych niespodzianek. Prawie wszystkie drużyny będące wyżej w tabeli od przeciwników wygrały swoje mecze. Ambitnie grająca i odmieniona drużyna Unii przegrała z Partyzantem, którego forma rośnie. W meczu Wiernej dwie bramki Mateusz Fryca okazały się czynnikiem warunkującym pierwsze wiosenne zwycięstwo drużyny z Małogoszcza. Korona II, Nowiny i Neptun bez większych problemów poradziły sobie z przeciwnikami. We Włoszczowie trenera Lnianego czeka jeszcze dużo pracy, ale to doświadczony szkoleniowiec, który umie zarządzać sytuacjami kryzysowymi. Skromne, jak na swoje możliwości personalne, zwycięstwo Łagowa nad Nidą. Karol Mojecki na ławce rezerwowych? Być może to było powodem marnej skuteczności gospodarzy, a być może, to iż w bramce Nidy bronił Damian Pałaszewski.

Mateusz Fryc (Wierna Małogoszcz): 5 kolejka rundy wiosennej w 4 lidze nie przyniosła większych niespodzianek, swoje mecze wygrywały zespoły wyżej notowane w tabeli: Korona II, Neptun czy Busko. Po minimalnych przegranych takie zespoły jak Unia, Hetman i Kamienna komplikują sobie sytuacje w walce o utrzymanie. Naprzód stawił czoła mocnemu Granatowi i urwał cenny punkt a Łagow punktuje i to w tej chwili najwazniejsze. Nowiny wygrały na ciężkim terenie z mocną ekipą z Bodzentyna. My długo się męczyliśmy ale dopiero po stracie bramki "coś ruszyło". Mam nadzieję, że to dobry prognostyk na przyszłość. Choć Klimontowianka nie składa broni i walczy w każdym meczu to znajduje się w najgorszej sytuacji. Dużo będzie zależeć od naszych 3-ligowcow, do końca 12 kolejek więc za wcześnie na wyroki — najlepsze dopiero przed nami.

Jakub Olearczyk (GKS Nowiny): Partyzant w końcu wygrywa na wiosnę zostawiając Unię w coraz gorszej sytuacji. Podobnie wiosenne przełamanie zaliczyła Wierna, jednak zdziwiony nie jestem, gdyż w drużynie z Klimontowa próżno szukać zawodników klasy Mateusza Fryca, mogących w pojedynkę rozstrzygnąć losy meczu. Zaskoczeniem jest rozmiar zwycięstwa rezerw Korony — po ostatnich wynikach obu drużyn kibice spodziewali się raczej egzekucji ze strony solidnie wzmocnionych ekstraklasowym zaciągiem żółto-czerwonych. Nasze zwycięstwo uważam za zasłużone, choć Łysica u siebie będzie wymagająca dla rywali przez cały sezon. Zwycięstwo Neptuna nad Lubrzanką było raczej do przewidzenia, pomimo bardzo poprawnej postawy podopiecznych Darka Kozubka na wiosnę. Dołuje Hetman, chłopakom bardzo potrzebny jest w końcu jakiś gol na w lidze, żeby odwócić tą pechową kartę. Nida po 0:1 w Łagowie zostaje bez wygranej na wiosnę, a ŁKS dla równowagi podtrzymał serię meczów bez porażki. Kamienna nie skorzystała z potknięcia Unii i przegrywając z Pogonią nie ułatwiła sobie drogi do utrzymania w 4 lidze. Remis w Jędrzejowie to pozorne zaskoczenie patrząc na miejsce Granatu w tabeli, jednak drużyna ze Skarżyska ma dwa różne oblicza — nie są gościnni w meczach domowych, lecz na wyjazdach lubią dzielić się punktami.


Liczba bramek: 22 (średnia 2,44)

Liczba bramek w 1 połowach: 10 (45%)

Liczba bramek w 2 połowach: 12 (55%)

Największa ilość bramek: 5 (Unia 2-3 Partyzant, Neptun 4-1 Lubrzanka)

Najszybciej zdobyta bramka: 3 minuta (Patryk Kwiecień, Neptun Końskie)

Czyste konta: 5

Liczba żółtych kartek: 31

Liczba czerwonych kartek: 2 (1 bezpośrednia + 1 za dwie żk)

Najszybciej otrzymana kartka: 6 minuta (Wojciech Skrobisz, ŁKS Probudex Łagów)

Czas gry w osłabieniu: Pogoń Staszów 34', Hetman Włoszczowa 7'

Największa ilość kartek: 9 (8żk + 1cz, Kamienna-Pogoń)

Czyste konta:

11- Łukasz Herda (Neptun)
9 - Ołeksij Szram (Wierna)
7 - Michał Miśkiewicz (Korona II)
6 - Tomasz Wróblewski (Łysica)
6 - Bartosz Gugulski (GKS Nowiny)

Tabele jesień-wiosna

(kliknij aby powiększyć)