B2: Czarnocin - Łopuszno 0:3
Dodane przez ghs dnia Listopada 06 2015 12:49:31

Treść rozszerzona

(fot. G. Sojka)

Mecz rozpoczął się z kilkunastominutowym opóźnieniem spowodowanym późniejszym dojazdem gości, którzy nie mieli zbyt wiele czasu na rozgrzewkę.

Po rozpoczęciu piłkarze LZS od razu ruszyli do ataku na bramkę lidera już po kilku minutach świetną interwencją po strzale Gołębiowskiego popisał się Kopeć, który sparował uderzenie na rzut rożny. Jeszcze w tej samej akcji ponownie Gołębiowski zatrudnił golkipera gości trafieniem z głowy. Gospodarze jeszcze dwukrotnie stanęli przed szansą zdobycia bramki, ale znowu na posterunku stał Kopeć, który wybronił silne strzały z dystansu Durbacza i Jajeśniaka.

Po jakimś czasie spotkanie się uspokoiło, łopuszanie, którzy częściej zaczęli utrzymywać się przy piłce starali się przedostać pod pole karne LZS, ale za bardzo im to nie wychodziło. Tak naprawdę swoją najgroźniejszą i w zasadzie jedyną okazję mieli w 45 minucie, gdy spod linii bocznej w pole karne piłkę posłał Filipczak, a tam Resiak głową pokonał Piotrowskiego.

W drugiej połowie mieliśmy dużo gry w środku pola, z coraz większą dominacją gości, którzy mimo momentami sporej przewagi, niezbyt często gościli pod polem karnym Piotrowskiego. W końcu po podaniu na prawe skrzydło zawodnik z Łopuszna popędził za piłką i zdołał ją jeszcze dograć na środek do wbiegającego Gada, który płaskim uderzeniem podwyższył prowadzenie. Gospodarze od tego momentu nie mieli już zbyt dużo do powiedzenia, jeden raz mogli zagrozić Kopciowi, ale ładny strzał Pragnącego był minimalnie niecelny. Wynik ustalił Resiak w 84 minucie golem z rzutu wolnego.

Po tym meczu LZS Czarnocin spadł na 9 miejsce mając na koncie 13 punktów, natomiast lider ŁKS Łopuszno pozostał na swoim miejscu powiększając przewagę nad rywalami.

Mimo, iż był to ostatni mecz, to nie był to koniec rozstrzygnięć w rundzie jesiennej w Czarnocinie. Zgodnie z wcześniejszymi, ale nie do końca potwierdzonymi zapowiedziami do dymisji podał  prezes i grający trener Przemysław Pytel.

Przemysław Pytel funkcję prezesa klubu sprawował od 6 kwietnia 2014 roku. Trenerem natomiast został 30 czerwca ubiegłego roku, jednak w tym roku sprowadził na stanowisko II trenera i managera zespołu Pawła Bombę, który już wówczas de facto przejął jego obowiązki trenerskie. Nie wiadomo jeszcze, kiedy poznamy następce Pytla na stanowisku prezesa.

O jego wyborze zadecyduje Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Zarządu na kadencję trwającą 4 lata. Jeżeli chodzi o stanowisko trenera, to jest raczej pewne, że będzie nim Paweł Bomba. Jednak swoją funkcję będzie sprawował warunkowo do momentu otrzymania licencji trenerskiej.

Przemysław Pytel poprowadził zespół w 18 oficjalnych meczach, na które złożyły się dwa w Pucharze Polski oraz 16 w klasie B. W tych spotkaniach LZS Czarnocin odniósł 6 zwycięstw, 3 remisy i 9 porażek; bilans bramek wyniósł 38:46.


Marcin Adamus