Odra zatrzymała Koronę Kielce w debiucie trenera Nowaka. Przesądziła bramka Drewniaka

18-04-2021 14:26,
Michał Gajos

Nie tak wyobrażał sobie debiut na ławce trenerskiej Korony Kielce Dominik Nowak. Kielczanie pod okiem nowego szkoleniowca stracili punkty w Opolu, przegrywając z Odrą 0:1. Złocisto-krwiści zakończyli tym samym serię czterech meczów bez porażki i starty bramki. Zwycięstwo gospodarzom zapewnił Szymon Drewniak na kwadrans przed końcem meczu. 

Nowy szkoleniowiec kielczan, tak jak zapowiadał, nie namieszał w wyjściowym składzie w porównaniu do ostatniego, zwycięskiego starcia przeciwko GKS-u Tychy. W zestawionej przez siebie jedenastce dokonał jednej roszady – zmagającego się z problemami zdrowotnymi Przemysława Szarka, zastąpił wracający do pełnej sprawności, Grzegorz Szymusik, który wyprowadził drużynę z kapitańską opaską na ramieniu. 

Podopieczni trenera Nowaka zaczęli niedzielne zmagania bardzo obiecująco, starając się od samego początku narzucić własne reguły gry – m. in. po przez wysoki pressing, który sprawiał duże problemy wyprowadzającej piłkę defensywie opolan. Niestety obraz rywalizacji zmienił się w mgnieniu oka i ta obiecująca postawa, przerodziła się w monotonną grę bez większego pomysłu.

Koroniarze ocknęli się w 20. minucie spotkania. Wtedy obronę gospodarzy rozruszał duet Łukowski – Podgórski. Ten pierwszy sprytnym dryblingiem przedarł się w pole karne Odry, po czym w kolejnym kontakcie delikatnym dotknięciem posłał podanie do prawego pomocnika kielczan. Podgórski w swoim stylu zaciął obrońcę, przełożył futbolówkę na lewą nogę i oddał strzał z okolic piątego metra. Na drodze tej groźniej okazji stanął jeden z defensorów opolan, wyręczając Kuchtę między słupkami. Na kolejną równie niebezpieczną sytuacje złocisto-krwistych próżno było czekać. 

O wiele więcej działo się po drugiej stronie boiska, golkiper Korony – Marceli Zapytkowski nieustannie musiał mieć się na baczności. Gospodarze częstowali 20-latka dużą ilością strzałów, a kiedy nie decydowali się na uderzenie, próbowali niepokoić młodego bramkarza ciętymi podaniami wzdłuż pola karnego.

Ostatecznie defensywa Korony, z Zapytowskim na czele, wyszła z pierwszych 45. minut bez szwanku. Arbiter zaprosił graczy obu drużyn do szatni przy stanie 0:0. 

Po przerwie to podopieczni Nowaka przejęli inicjatywę, za czym poszło kilka groźnych sytuacji stworzonych na przestrzeni dziesięciu minut drugiej części rywalizacji. Nie przyniosły jednak one powodzenia pod bramką przeciwnika. Kiedy Korona pojawiała się pod bramką Odry, często brakowało ostatniego podania. Żółto-czerwoni nie potrafili przełożyć na gola także stałych fragmentów, których mieli w drugiej połowie sporo. 

Znamiennym obrazkiem tego spotkania był gestykulujący Filipe Oliveira. Portugalczyk często wyrażał w ten sposób niezadowolenie z powodu braku ruchu i chęci do wymiany piłki w środku pola swoich kolegów. 

Z biegiem czasu częstotliwość ataków kielczan spadała, a wynik meczu w 74. minucie zmienili gospodarzy.  

Piłkarze z Opola wykorzystali rzut wolny - piłka po zgraniu spadła pod nogi Szymona Drewniaka, który zmieścił się w linii spalonego złamanej przez Rafała Kobryńa, pomocnik opolan spokojnie złożył się do uderzenia i z bliskiej odległości pokonał zdezorientowanego Zapytowskiego. 

Gracze ze Ściegiennego 8 ruszyli w pogoni za wynikiem, jednak nie zdołali odmienić już losów meczu, choć szansę z dystansu miał m. in. Jakub Łukowski, którego uderzenie bramkarz zbił na rzut rożny. To pierwsza porażka żółto-czerwonych od czterech kolejek.

Zapis relacji NA ŻYWO - kliknij TUTAJ

W następnej kolejce Korona Kielce podejmie na swoim stadionie ŁKS Łódź. Ten mecz w sobotę 24 kwietnia o godz. 12:40.

Odra Opole - Korona Kielce 1:0 (0:0)

Bramka: Drewniak (74')

Odra: Kuchta - Szrek (80' Mikinić), Kamiński, Żemło, Matuszewski - Trojak, Drewniak, Nowak (67' Surzyn), Niziołek (90' Wróbel), Janus (80' Winiarczyk) - Czapliński (66' Piech)

Korona: Zapytowski - Szymusik, Kobryń, Zebić, Lisowski - Podgórski (79' Yilmaz), Diaz (46' Pervan), Gąsior, Oliveira, Łukowski - Łysiak (46' Thiakane)

Żółte kartki: Trojak, Janus - Zebić, Gąsior, Szymusik

fot: Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Judasz2021-04-18 14:37:17
Muwilem brać tego Drewniaka do Korony
Kamil wracaj na ławkę trenerską2021-04-18 14:37:24
Tam nawet drewniak bramki strzela,a u nas szkoda gadać...
Brak słów2021-04-18 14:40:30
Pierwsza 6tka odpłynęła w marzenia.. Zero ładu i składu ten mecz.. Pa Pa..
Lukas2021-04-18 14:43:26
Ten mecz wyjaśnił nasze szanse dot. pierwszej 6tki.
Corona2021-04-18 14:43:57
Dużo pracy przed trenerem, a przede wszystkim przed piłkarzami. Mam wrażenie, że niektórzy już za bardzo uwierzyli, że są wielcy, a tu trzeba pokory, walki, dyscypliny, i ciężkiej pracy na treningach. Nowemu trenerowi trzeba dać czasu. Wybijmy sobie z głowy szansę na 6tkę. Grajmy o zwycięstwo w najbliższym meczu.
Luker2021-04-18 14:44:04
Viva las Vegas!!! Porażka a dla mnie wypłata. Widać było, że nie ma premii za awans. Trenera zwolnią piłkarze po 4 meczach. Kamil Kuzera wróci.
Mr. Saszka2021-04-18 14:46:21
Gamoniem meczu został..................... Kobryń
Faktycznie2021-04-18 14:47:30
Taka jest faktyczna wartość Korony; ostatnio miała mnóstwo szczęścia, a jest takie powiedzenie: z piasku bicza nie ukręcisz. Ktoś tych zawodników do Kielc sprowadził, kontrakty podpisał. 3/4 zawodników do wymiany, teraz nawet trzonu nie ma. Dużo, dużo pracy przed nowym trenerem.
Kor2021-04-18 14:52:44
Za tydzień pewnie mecz ostatniej szansy ,porażka lub remis=koniec marzeń o barażach
Konrad2021-04-18 15:01:25
Ten co sprowadził tych obcokrajowców niech wyp z nimi do Plocka
omc2021-04-18 15:03:20
Nie przesądzając co do trenera, dziś dużo gorsza organizacja na boisku.
Judasz2021-04-18 15:06:09
@Luker

ty zdrajco :(
Nowak pomocnikiem Kamila2021-04-18 15:08:18
Ten trener nic nie da drużynie.Szkoda zachodu.
Bida2021-04-18 15:11:53
Ile mozna jechac na farcie obraz nędzy i rozpaczy połowa tych grajków nie nadaje się do 3 ligi
Jurek2021-04-18 15:12:44
Kuzere wróć
Banan BCN2021-04-18 15:13:04
A nie mówiłem że nie ma się czym podniecać
Heniek2021-04-18 15:13:23
Duzzzoooo pracy przed trenerem Nowakiem
sander2021-04-18 15:18:25
Przeciętność. Tutaj nie ma znaczenia kto jest trenerem, jakość tych grajków jest na poziomie środka tabeli I ligi. Nic więcej. Nie mówcie o barażach, bo się nie uda. Pytanie. Kto sprowadził do KORONY tych piłkarzy ?
qolo2021-04-18 15:20:43
mówiłem, dać im jeść bo siły nie mają dokopać do pola karnego, nawet z rzutu rożnego, o strzałach na bramkę zapomnijcie, nikt z tego cyrku bim bam bom nie umie kopnąć celnie dalej jak na 10 metrów bo powyżej 10 metrów to promień celności mają 180 stopni więc wala po autach piłki i w przelatujące gołębie, Jak już mają tak grać to niech grają samymi Polakami i dziećmi. Gwarantuję wam że śmieszniej nie będzie.
Pewna kasa2021-04-18 15:20:50
Za tydzień bankowa porażka z ŁKS-em.Można stawiać u buka na zwycięstwo gości.
@Kor2021-04-18 15:21:46
O czym bredzisz? Jakie baraże?
scyzor2021-04-18 15:31:59
zebic jest pierwszy do wyrzucenia za kartki i karne niech lepiej ogrywa mlodego to moze cos bedzie
Wojtek2021-04-18 15:36:22
A co myślicie o przygotowaniu fizycznym zawodników Korony?
Czarny2021-04-18 15:36:46
Nowak nawet się ku.....a nie rozpakowuj ,twoja myśl szkoleniowa (piłka na "tak",atak pozycyjny itd.)jest nie do zrobienia w tej szatni z tymi kopaczami bo nawet wyróżniający się z nich mają problem z przyjęciem mocniej zagranej piłki czy celnym podaniem na więcej jak 10 m ,a lepszych zawodników w czerwcu nie będzie , bo drugi Klicki w Kielcach nie pojawi się przez najbliższe 50 lat ,więc szanujcie kibice Korony to co macie czyli tą 1 ligę bo za dwa trzy sezony będzie 2 ,a potem 3 liga może awans znów do 2 ligi by znowu spaść czyli powrót do ery z przed Klickiego obym się mylił ale w czarnych scenariuszach jeszcze się w życiu nie zdarzyło bym się pomylił
sdi2021-04-18 15:43:03
Jakoś po wcześniejszych meczach nie było tu tyłu znawców.
Wypad kibice sukcesu i mordy w kubeł.
Obojętny2021-04-18 15:56:21
Skład i ustawienie niby takie samo ale mentalnie i organizacyjnie zupełnie inna drużyna . Bardzo słabo to wyglądało . Niestety piłkarsko to jest mizeria . Bardzo słabo to dziś wyglądało .
Gulson2021-04-18 16:02:30
Wystawienie Łysiaka na szpicy to nieporozumienie. Zastanawia mnie czemu Yilmaz nie gra od początku, widać że wie jak powinien poruszać się napastnik. Skuteczność myślę że kwestią zaufania i wybieganych minut.
Kix2021-04-18 16:18:01
To było do przewidzenia przy tej ilości różnych i wolnych bitych przez Odrę, że w końcu obrona się pomyli tym bardziej, że nie wykorzystuje się dobrze znamionujących akcji i sytuacji a raczej nie umie się ich rozegrać finalnie.
Glos rozsadku2021-04-18 17:00:21
Przestancie na sile promowac Lisowskiego wmawiajac nam ze to mlody talent. Gosciu kolejny mecz nic nie daje druzynie a gra tylko dlatego ze jego menadzerem jest przyszly dyrektor sportowy Paweł G. Z takim podejsciem nic nie osiagniemy.
Makoko2021-04-18 17:00:46
Temu Pervanowi to się coś dzieje czy wychodzą braki techniczne. 3 x po podaniu lub po przyjęciu piłki ta odbija mu się od ręki i to w ciągu 10 minut, znamienne...
Jedrych2021-04-18 17:36:30
Sprzedac spadion bedxie kass bloki a 3 lidze moga grac w ledie
@glos rozsadku2021-04-18 17:58:35
Odezwał się menago jakiegoś bałkańskiego szrotu.
Człowieku piszesz to samo pod każdym artykułem, chyba bardzo boli że chłopak gra coraz lepiej.
Bazyl2021-04-18 18:11:38
Wie ktoś co się dzieje z Kornelem Kordasem?
sycyzor2021-04-18 18:23:35
- Teraz po dwa wiadra melisy trzeba pić - koronawirus przy tych kopaczach....to pikuś.
Kkk2021-04-18 18:43:38
Spoko nie ma co mysleć o eksrtaklasie bo i po co żeby zaraz spaść. I liga jest na miare korony i chyba tak zostanie na dłużej. Bez poważnego sponsora i prywatnego właściciela ktory bedzia na bieżąco kontrolował drużynę lepiej nie będzie.
stary kibic2021-04-18 18:53:17
wsparcie dla nowego trenera widzę zaje...ste ,dobrze że większocś tych znafców nie pamięta Korony z Koniewa.....zresztą ta stara nazwa ulicy to też problem dla części fanów hehehe
pedro2021-04-18 19:50:45
Słaby mecz w wykonaniu Naszych, miałem wrażenie, że do obrony wróciły nie tak dawne demony - chaos i niepewność zarówno bramkarza jak i obrońców. Fragmenty na plus, to pierwsze 10 minut meczu i pierwsze 10 minut drugiej połowy, brakowało kogoś kto skończy akcje. Mam wrażenie, że nasi mają jakiś lęk przed sfinalizowaniem akcji, a już sytuacja w której mamy piłkę w polu karnym Odry i odgrywamy do tyułu, najpierw do obrońców, a później do bramkarza mówi sama za siebie.
Lisowski do Spartakusa Daleszyce2021-04-18 20:19:29
No rzeczywiscie gra coraz lepiej t3n Lisowski. Czlowieku nie komlromituj sie jest slaby non stop faul dzisiaj zolta kartka w 4 minucie biega bez pomyslu jak Sierpina kiedys robiac wiayr a j3go dosrodkowania zawsze tam gdzie nie ma.nikogu. Skoro gra Zapytowski na lewej stronie powinien grac ktos doswiadczony. Na sile promowanie zawodnika Golo.
Zenek KSM2021-04-18 21:16:49
Ojjj zaczęły się żale. Panie trenerze w Kielcach kibice są bardzo niecierpliwi i chcieliby wszystko wygrywać od razu. Ja wierzę w Pana warsztat trenerski i wiem że będzie Korona miała pożytek.
Obiektywny kibic2021-04-18 21:17:38
Poprzednie mecze to nie dobry fach Kuzery tylko zwykłe szczęście. Dziś niestety go zabrakło i Korona przegrała mecz
Mokra Olka2021-04-18 21:18:17
Głowy do góry po przegranym meczu. Już niedługo arcywazny mecz z lks
Klakier prezesa2021-04-18 22:10:29
Kuzera jechal na farcie ta druzyna miala sie utrzymac taki byl cel przed sezonen niech teraz nowy trener uklada to pod katem nowego sezonu. Trzeba sie pozbyc kilku graczy np Szywacza Kielba czy Thiakane a Lisowskiego wypozyczyc bo 1 liga to za duzo na ten czas dla niego
Do Spartakusa Daleszyce2021-04-18 22:40:19
Ciekawe jak by mu siadł ten strzał pod poprzeczkę to by mu wszyscy dzisiaj jaja lizali i wtedy by było jaki on super.
Ochloń chłopie bo chłopak ma dopiero 20 lat , dajmy mu pograć (tylko z kim?).
To jest pierwsza liga a nie bundesliga,klub ledwo wyciągnięty z gówna, piłkarze zebrani na szybko,a niektórym się marzy powrót do ekstraklasy w tym sezonie.Gdzie byliście kibice sukcesu jak Korona grała w e klapie, ledwo 4000 nas było na stadionie bo reszcie się nie chciało dupy ruszyć,a teraz wielcy znawcy futbolu i co mecz to kto inny do wywalenia.
Co do Lisowskiego to dajmy mu jeszcze czas a da sobie radę spokojnie.
Prezes Kozłowski2021-04-18 22:43:19
A Ja już pijany...
Stolarz2021-04-18 23:04:15
Dobrze 1:0 niż 4:3 jak to nasz trener mówił . Pożyjemy zobaczymy . A Covidiotom HWDC heheheh ....
głos rozsądku2021-04-18 23:28:46
Co ma trener zrobić jak ma SKŁAD NA ŚRODEK TABELI w 1 LIDZE?

Jaki skład taki wynik. Trzeba już myśleć o następnym sezonie: WZMOCNIENIA !!!!
Judasz2021-04-18 23:33:29
@głos rozsądku

Raczej głos głupoty
Judasz2021-04-18 23:50:25
Zwycięstwa za Kuzery, to 80% szczęścia, 15% zasuwanie na tyłkach, 5 % gry w piłkę. Brakło szczęścia i wynik odwrotny. Gra jest dalej taka sama.
Bcn2021-04-19 09:21:43
Uwazam, ze na dzien dzisiejszy ten sklad stac jedynie na defensywna gre i kontrataki, wtedy jest szansa na zero z tylu i moze wbic ta jedna bramke. Kuzi wyciagnal wnioski po wtopie Bartoszka z ustawieniem i przynioslo to efekty ptk\'owe.
Na dzien dzsiejszy jezeli mielibysmy walczy o baraze to obawiam sie, ze to jedyna droga na zdobywanie wiekszej ilosci punktow...
Chyba, ze spisujemy ten sezonna straty i zaczynamy budowac schematy na nastepny sezon to mozna grac tak jak z odra.
Jednak jezeli mamy wybrac ta opcje to za zawodnikow, ktorzy nie daja jakosci wystarczajacej do wlaczenia sie o walke o Esa to powinni juz zostac zastapieni przez utalentowana mlodziez.
Romek2021-04-19 15:53:14
W Kielcach nie ma sponsora który wylozy 20 baniek aby awansować a granie w tak kiepskiej 1 lidze mija się z celem bo publiki nie przyciągnie Miasto niech remontuje ulice a nie wzbogaca kopaczy spoza Kielc Na podgrzewanej płycie można uprawiać pieczarki

Ostatnie wiadomości

Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group