Korona remisuje z Widzewem w ostatnim meczu sezonu na Suzuki Arenie

04-06-2021 21:53,
Michał Gajos

Korona Kielce nie utrzymała prowadzenia i ostatecznie podzieliła się z Widzewem punktami w ostatnim meczu sezonu 20/21 Fortuna 1. Ligi na Suzuki Arenie. Dla żółto-czerwonych z rzutu karnego trafił Jacek Podgórski, dla łodzian w 86. minucie wyrównał Karol Czubak. Dzięki temu wynikowi kielczanie utrzymają po tej serii gier 12. miejsce w tabeli.

To spotkanie poprzedziło oficjalnie pożegnanie z klubem trenera bramkarzy Mirosława Dreszera oraz zawodników – Kornela Kordasa i Marka Kozioła. Szkoleniowiec gospodarzy Dominik Nowak nie zdecydował się jednak uhonorować tego ostatniego, także poprzez desygnowanie go so wyjściowej jedenastki. 33-latek usiadł na ławce rezerwowej, a kontuzjowanego Jakuba Osobińskiego zastąpił Marceli Zapytowski. Ważna roszada miała miejsce również na środku defensywy, gdzie po raz pierwszy w wyjściowej jedenastce w kończącym się sezonie zagrał Radosław Seweryś. 17-latek wskoczył do składu kosztem Rafała Kobrynia. 

Początek piątkowego starcia stał na niezłym poziomie. Obie ekipy nastawione były na grę do przodu, jednak to przyjezdni mieli więcej z gry, częściej operowali piłką i już w dziewiątej minucie powinni objąć prowadzenie. Bliski pokonania Zapytowskiego  był Mateusz Możdżeń.  Były zawodnik żółto-czerwonych, po uderzeniu głową, trafił piłką w słupek zamurowanego golkipera Korony.

Zespół z Suzuki Areny odgryzał się głównie kontratakami. O włos od otwarcia wyniku spotkania po tego typu akcjach byli kolejno Jakub Łukowski, Marko Pervan i Marcin Szpakowski, ale ostatecznie żadne z uderzeń nie zatrzepotało w siatce. Polacy chybili minimalnie, natomiast Chorwata w ostatniej chwili zatrzymał obrońca gości, który stanął na drodze piłki zmierzającej do bramki obok bezradnego Kudrjavcevsa. 

Po serii obiecujących szans ze strony gospodarzy ponownie zaatakował Widzew. Futbolówkę w newralgicznej strefie boiska stracił Filipe Oliveira, gracze w białych strojach błyskawicznie przetransportowali ją na skraj pola karnego, gdzie do strzału przymierzał się Paweł Tomczyk. Napastnik łodzian wyszedł oko w oko z Marcelim Zapytowskim, przełożył piłkę na lewą nogę i silnym strzałem w krótki róg bramki próbował pokonać byłego gracza Resovii Rzeszów… nieskutecznie. Młody golkiper świetnie wywiązał się ze swojej roli. Ciągle było 0:0.

Choć niedługo. W 39. minucie starcia Koroniarze ponownie bardzo umiejętnie nacisnęli rywala. Jakub Łukowski przejął piłkę w pobliżu pola karnego Widzewiaków, natychmiast oddał ją Jakcowi KIełbowi, który zachował się jak na doświadczonego zawodnika przystało, dał się sfaulować w polu karnym i wywalczył dla drużyny „jedenastkę”. Do futbolówki podszedł jego imiennik i mocnym strzałem w lewą stronę bramki zmienił wynik na tablicy świetlnej. Dla Podgórskiego, bo on nim mowa, była to szósta bramka w sezonie. Bramka, która dawała  kielczanom jednobramkowe prowadzenie do przerwy. 

Pięć minut po wznowieniu gry ta przewaga mogła, a nawet powinna być historią. Z pozoru niegroźne zagranie do Pawła Tomczyka, po tym jak z piłką minął się Grzegorz Szymusik, przerodziło się w stuprocentową okazję dla byłego napastnika Lecha Poznań. Jednak tu znów na posterunku znajdował się Zapytowski. 20-latek instynktownie wyciągnął lewą rękę i sparował uderzenie poza linię boiska. Młody bramkarz był bezwątpienia jedną z najjaśniejszych postaci w żółto-czerwonych szeregach i liderem, dobrze sprawującej się defensywy.  

W drugiej odsłonie meczu podopieczni Dominika Nowaka schowali pazury i  nie byli już tak groźni, dynamiczni oraz nieprzewidywalni jak w pierwszych czterdziestu pięciu minutach. Golkiper gości, poza nielicznymi szarżami Łukowskiego czy Podgórskiego, nie był zatrudniany przez linię ofensywną gospodarzy.

To był inny zespół, niż przed tygodniem w spotkaniu z Arką. Korona grała pragmatycznie i miała jasno skonkretyzowane zadanie – dowieźć skromne prowadzenie do końcowego gwizdka. Co udawało się do 85. minuty. Kielczanie znowu dopuścili do wyrównania w końcowych fragmentach meczu. Marzeń o czystym koncie kielczan oraz trzech punktach, pozbawił Karol Czubak. To trafienie zamknęło wynik piątkowej rywalizacji.

Relacja NA ŻYWO - kliknij TUTAJ

Teraz przed Koroną ostatni rozdział sezonu 20/21. Podopieczni Dominika Nowaka udadzą się do Radomia, gdzie w niedzielę 13 czerwca zmierzą się z Radomiakiem. Pierwszy gwizdek o 12:40.

Korona Kielce - Widzew Łódź  1:1 (1:0)

Bramki: Podgórski (40’ – karny) – Czubak (86’)

Korona: Zapytowski – Szymusik (82’ Kobryń), Zebić, Seweryś, Lisowski – Podgórski (82’ Thiakane), Szpakowski (71’ Rybus), Pervan (65’ Petrović), Oliveira, Kiełb - Łukowski

Widzew: Kudrjavcevs - Stępiński, Grudniewski, Nowak, Becht (90’ Owczarek) - Samiec-Talar (71’ Kmita), Poczobut, Hanousek, Możdżeń (71’ Caique), Tomczyk – Czubak

Żółte kartki: Pervan, Kiełb - Samiec-Talar, Becht

Fot. Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group