To derby. Zawodnicy muszą czuć odpowiedzialność
W niedzielę Korona Kielce rozegra ostatni mecz w sezonie 2020/21. Ligowe rozgrywki zamknie starcie z liderem tabeli Radomiakiem Radom, którego od mistrzostwa Fortuna 1. Ligi i awansu do PKO Ekstraklasy dzieli jeden punkt. Kielczanie będą chcieli mu w tym przeszkodzić. - Przeciwnik musi sobie zdawać sprawę, że nie pojedziemy tam z myślami o wakacjach – zapowiada trener Korony Dominik Nowak.
W Radomiu nikt nie wyobraża sobie innego scenariusza. Po spotkaniu zaplanowana jest mistrzowska feta i ceremonia. Radomianie stoją o krok od wywalczenia, pierwszego od ponad trzech dekad, awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju. – To derby. Zawodnicy muszą czuć odpowiedzialność. Te spotkania są ważne ze względu kibiców, ale również pod kątem budowania charakteru zawodników - przekonuje szkoleniowiec żółto-czerwonych.
- Jedziemy z mocnym postanowieniem, aby zaprezentować się dobrej strony, zagrać odpowiedzialnie, a co najważniejsze wygrać. Zdajemy sobie sprawę, że Radomiak jest na fali wznoszącej, odczuwa także presje wyniku i wie o co gra. W charakterze każdego sportowca musi być zakorzenione, że nie ma meczów o nic - akcentuje Domink Nowak.
W niedzielę minie drugi miesiąc pracy 49-letnie szkoleniowca w klubie z Suzuki Areny. – W pełni świadomie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z tego okresu. Wiele aspektów udało się wprowadzić, zespół się kształtuje pod kątem arcyważnego, przyszłego sezonu – przyznaje 49-latek.
Korona nie przegrała spotkania od czterech kolejek, jednak pod wodzą byłego opiekuna Miedzi wygrała tylko dwa razy. Trzech punktów w dorobku jego podopiecznych powinno być jednak więcej. Koroniarze dwukrotnie oddali komplet „oczek” w końcówkach rozegranych potyczek. – Chcemy podtrzymać tę serię bez porażki, jednak trzeba przyznać, że były to bolesne remisy. Bramki tracone w końcówkach, o których dużo rozmawialiśmy. Na szczęście udało się zdiagnozować ten problem , co jest niezwykle potrzebne w kontekście kolejnej kampanii. To co nas cieszy, to dobre momenty, jakich jest coraz więcej w naszej grze. Zespół łapie odpowiedni rytm, zawodnicy czują się dobrze, co przenosi się na atmosferę, która wróciła do szatni – kwituje Nowak.
Ostatni mecz sezonu 20/21 Fortuna 1. Ligi pomiędzy Radomiakiem Radom a Koroną Kielce w niedzielę 13 czerwca o godz. 12:40.
fot: Mateusz Kaleta