Skrót meczu: Korona Kielce - Podbeskidzie Bielsko-Biała (2:1)
Kto we wtorkowy wieczór wybrał Ligę Mistrzów, zamiast meczu Korony Kielce z Podbeskidziem Bielsko-Biała, może żałować. Na Suzuki Arenie było wszystko - nieuznane gole, słupki, poprzeczki i gol z cyklu "stadiony świata" Jacka Kiełba. Telewizja Polsat przygotowała skrót z tego meczu.
- Całe szczęście, że mamy Jacka Kiełba, który jest królem Kielc tego wieczoru - nie ukrywał po meczu Leszek Ojrzyński, trener Korony.
Wcześniej do siatki trafiali też Dawid Błanik (10') oraz Turek Emre Çeltik (51').
- Nastawiałem się na to, że wrócę do gry i strzelę tę bramkę. Po tym golu nie wiedziałem, co mam robić, gdzie biec. Miałem przygotowaną cieszynkę, ale o wszystkim zapomniałem. Te emocje były ogromne, mecz wciąż trwał i do rozklejenia niewiele brakowało. Ten gol jest dla wszystkich kibiców Korony, którzy życzyli mi dobrze. Jestem im bardzo wdzięczny, bo przeszedłem trudny okres i jeszcze tę piłkę będę dla nich kopał - komentował wzruszony Jacek Kiełb.
Skrót z meczu Korona - Podbeskidzie można obejrzeć na stronie Polsatu Sport - W TYM MIEJSCU.
fot: Grzegorz Ksel