 |
Garbarnia Kraków - Korona II Kielce 1:4 1:0 Szajna (25) 2:0 Michałek (58) 2:1 Szewczyk (68) 3:1 Popławski (74) 4:1 Jamróz (90) Sędziował: L.Stolarz (Brzesko) |
 |
| Garbarnia: Żylski - Małota, Szewczyk, Pluta, Dygas - Szymanowski (85.Nocoń), Brak, Kosowicz, Przeniosło (63.Kuźma) - Antas, Kosmal (69.Wojciechowski). Korona II: Misztal - Pydych, Szajna, Kal, Malarczyk - Nowak, Jędryka, Michałek (89.Lenart), Popławski (90.Tracz) - Cichos (81.Jamróz), Gawecki (65.Małecki). |
Wzmocniona kilkoma zawodnikami z pierwszego składu, Korona pokonała Garbarnię w Krakowie. Podopiecznym Marcina Gawrona w drodze do zwycięstwa nie przeszkodził nawet fakt, że mecz musieli kończyć w dziesiątkę. Za faul w polu karnym Misztala na zawodniku Garbarni, kielecki bramkarz zobaczyl od arbitra drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną katrkę. Krakowianie wykorzystując jedenastkę wprowadzili nerwowość w poczynianiach Koroniarzy. Ambitnie walczący Kielczanie, mimo osłabienia wyprowadzali skuteczne kontrataki po których padały kolejne bramki. fot. Grzegorz Sojka Więcej zdjęć [Galeria] -------------------------------------------------------------------------------------------------------- |
 |
Unia Tarnów - Puszcza Niepołomice 0:0 (0:0) Sędziował: M.Wrażeń (Gorlice) |
 |
| Unia: Lisak - Mikołajczyk, Jędrusiak, Ł. Bartkowski, Pawlak - Radliński (86.Kafel), Szczytyński (59.Ocłoń), Kazik, Witek (74.Węgrzyn) - Rodak, Saratowicz (65.Drozdowicz) Puszcza: Kwedyczenko - Zajda, Lewiński, Rapacz, Orzechowski - Marcin Morawski, Filipczak (46.Michał Morawski), Bernas, P. Morawski - Kmak (64.Dutka), Kubiak (46.Zubel) |
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
 |
Neptun Końskie - Naprzód Jędrzejów 2:5 (1:0) 1:0 Kasynycz (44) 1:1 Ziółkowski (46) 2:1 Gil (47) 3:1 Gil (61) 4:1 Fryc (72) 5:1 Gil (75) 5:2 Kasynycz (84) Sędziował: M.Bąk (Kielce) |
 |
| Neptun: Kotwica - Skoczylas, Ołtuszyk (70.Lachowski), Czaban, Gałązka, Banachowicz (70.Kosmel), Majewski, Kluska, Brzoza, Leksycki (84.Maćkowski), Kasynycz. Naprzód: Jankowski - Olszewski, Basąg, Styczeń, Ziółkowski - K.Gajda, Kołodziejczyk, Ł.Gajda (60.Osiński), Gągorowski (73.Puchrowicz) - Fryc, Gil (65.Kokosza) |
| Wynik 5-2 sugeruje łatwe zwycięstwo gości, ale za nim Naprzód udokumentował bramkami swoją wyższość, najadł się trochę strachu. W pierwszej połowie gra toczyła się w środkowej strefie boiska, żadna z drużyn nie umiała zepchnąć przeciwnika do defensywy. Więcej z gry miała drużyna z Jędrzejowa, ale nie przełożyło się to na sytuacje bramkowe. Warte odnotowania były tylko minimalnie niecelne uderzenia Stycznia i Gila. W 44 minucie gol dla Neptuna. W zamieszaniu podbramkowym piłka trafiła do Kasynycza i ten bez problemów pokonał Jankowskiego. Trzy pierwsze minuty drugiej połowy zmieniły obraz gry. Dwa rzuty rożne, asysty Kołodziejczyka i Gągorowskiego na bramki zamienili Ziółkowski i Gil,strzelając gole głową.Od tego momentu Naprzód panował na boisku. Dwie następne bramki dołożył Gil wykorzystując sytuacje sam na sam, a piątego gola strzelił Fryc dobijając strzał Kokoszy.W końcówce nieporozumienie w szeregach gości wykorzystał Kasynycz. Dwie różne połowy oglądali kibice w Końskich. Pierwsza wyrównana, w drugiej zdecydowanie lepszy był Naprzód, choć wygrał trochę za wysoko. -------------------------------------------------------------------------------------------------------- |
 |
Czarni Połaniec - Orlicz Suchedniów 1:2 (1:1) 1:0 Mazurkiewicz (10) 1:1 Wilk (34) 1:2 Jaworek (84) Sędziował: A.Koper (Jędrzejów) |
 |
| Czarni: Wojciech - Korona, Janaszek, Łukawski, Witek, Janowski (81.Kiciński), Sobierajski, P.Cecot (84.Macias), Obierak, Meszek, Mazurkiewicz. Orlicz: Shram - P.Chorab, Kubiec, Milcarz, D.Chorab, Ubożak, Dulak, Jaworek, Ryński (88.Wojtasiński), Hajduk, Wilk (72.Jaros). |
| Na grząskiej murawie w Połańcu przyszło rozgrywać mecz drużynom Czarnych i Orlicza. Goście podbudowani zwycięstwem w poprzedniej kolejce nad Wierną, dobrze weszli w to spotkanie. Po przewrodce Wilka piłka trafiła w poprzeczkę. Pomimo optycznej przewagi Orlicza, pirwszą bramkę zdobyli gospodarze. Karnego po zagraniu piłki ręką Milcarza, wykorzystał Mazurkiewicz. Orlicz po utracie bramki przeją inicjatywę, a aktywny na skrzydle Ryński, wielokrotnie obługiwał precyzyjnymi wrzutkami i podaniami swoich kolegów z drużyny. Gościom udało sie jeszcze przed przerwą doprowadzic do remisu, kiedy to Wilk nie zmarnował sytuacji sam na sam z golkiperem Czarnych. Na kwadrans przed końcem spotkania, drugą żółtą i co za tym idzie, czerwoną kartkę zobaczył w zespole Czarnych, Witek. Niedługo po tym, Orlicz po celnej główce Jaworka zdobył bramkę na wagę 3 punktów. Już w doliczonym czasie II połowy przed szansą zdobycia wyrównującego gola stanął Meszek, ale świetnie interweniował ukraiński bramkarz Orlicza, pozyskany przed tą rundą z drużyny Zmina Kijów. Ostatecznie z tego jakże ciekawego meczu zwycięsko wyszedł Orlicz, który na wiosnę prezentuje dobrą formę. -------------------------------------------------------------------------------------------------------- |
 |
Wierna Małogoszcz 3:0 (2:0) Glinik/Karpatia Gorlice 1:0 Kita (37) 2:0 Kita (41) 3:0 Miernik (90) Sędziował: Sz.Ubożak (Kielce) |
 |
| Wierna: Pedrycz - Bętkowski, Gołąbek, D. Grzyb, Piotrowski, Trybek (68.Miernik), Kwaśniewski, Rogala, T. Kita (75.Foksa), J. Hajduk (81.Nowak), H. Drej (90.Lagierski) Glinik: Grądalski - Zapała, Wacławik, Olejnik (84.Kurek) - Martuszewski, Stępkowicz, Wisłocki, Skowroński, Besbir (64.Szary) - Gadzina, Stróżyk (70.Kijek) |
| Miłą niespodziankę sprawili swoim kibicom zawodnicy Wiernej Małogoszcz, którzy na własnym stadionie podejmowali zespół Glink/Karpatia Gorlice. Można powiedzieć, że ogromne znaczenie dla dalszego przebiegu meczu miała sytuacja z 37 minuty. Przeważający do tej pory goście stracili wówczas gola, co bardzo negatywnie odbiło się na ich psychice. Rogala dośrodkował w pole karne, a w zamieszaniu najprzytomniej zachował się Kita, który wpakował piłkę do bramki z 2 metrów. Kilka minut później Wierna wymierzyła kolejny cios w zawodników z Gorlic, a w rolę egzekutora ponownie wcielił się Kita. Pomocnik Wiernej dobrze przyjął piłkę na 20 metrze, aby mierzonym strzałem skierować ją w okienko bramki strzeżonej przez Grądalskiego. Po zmianie stroną przewagę optyczną nadal posiadali goście z Gorlic, jednak nic z niej nie wynikało. Wreszcie w doliczonym czasie gry groźne uderzenie oddał Gadzina i zmusił bramkarza gospodarzy do największego wysiłku. Ostatnie słowo należało jednak do Wiernej. W 90 minucie spotkania na indywidualną akcję zdecydował się Miernik i zakończył ją golem. -------------------------------------------------------------------------------------------------------- |
Tabela:
1. LKS Nieciecza 16 36
2. Hutnik Kraków 16 33
3. Korona II Kielce 17 30
4. Puszcza Niepołomice 17 29
5. Glinik/Karpatia Gorlice 16 26
6. Wierna Małogoszcz 17 25
7. Dalin Myślenice 16 25
8. Garbarnia Kraków 16 25
9. Czarni Połaniec 17 23
10. Naprzód Jędrzejów 17 22
11. Unia Tarnów 17 20
12. Pogoń 1945 Staszów 16 16
13. Lubrzanka Kajetanów 16 16
14. Orlicz Suchedniów 17 15
15. Granat Skarżysko-Kamienna 16 12
16. Neptun Końskie 17 5
