Notice: Constant _INCROOT already defined in /home/kielecka/www/news.php on line 21
Podsumowanie 19 kolejki IV ligi (video, foto)


Spartakus Daleszyce 1:2 Partyzant Radoszyce

0:1 Słoń (4)
0:2 Jagodziński (25)
1:2 Ostrowski (74)


Spartakus: Kołomański - M. Banasik, Mochocki, Toboła, Ryba - Jasiewicz, D. Banasik (46. Klimek), Otawski, Ostrowski - Pająk, Dziurski

Partyzant: Winckiewicz - Wójcik, Kula, Komisarski, Bujakowski - Łuszczyński (75. Tomaszewski), Jagodziński (70. Strzałka), Zaliński, Dzwonek (65. Filipczak) - Francuz, Słoń

Goście zdobyli szybko dwie bramki w Daleszycach i kontrolowali grę do przerwy spotkania. W 75 minucie kontaktową bramkę dla Spartakusa zdobył Otawski co przyniosło nerwową koncówkę. Drużyna Partyzanta jednak wyjechała z Radoszyc z trzema punktami, gdyż wynik już nie uległ zmianom. Po tym zwycięstwie Partyzant ma nadal szansę na włączenie się do walki o awans.


-------------------------------------------------------------------------------------------------------


Alit Ożarów 1:1 KSZO II Ostrowiec Św.

1:0 Smolak (45)
1:1 Łatkowski (90)


Alit: Rybus - Gierczak, Drdzeń, Mazur, Gołda Zdybski, Pękalski (88. Dwojak), Wójcik, Mianowany (78. Tomczyk), Buglewski (82. Jagodziński), Smolak

KSZO II: Cira – Łatkowski, Nowik, Dybiec, Zdrojewski, M. Kapsa (90. Gołasa), Mikołajek, Rębowski, J. Kapsa, Dziadowicz (46. Florys), Żelazowski (60. Skwarliński)

Drużyna z Ożarowa zagrał defensywnie przeciwko rezerwom KSZO Ostrowiec. W przodzie zagrał Kuba Smolak i to na niego piłkę kierowali jego koledzy. Pod koniec pierwszej połowy Smolak wykorzystał błąd linii defensywnej i zdobył bramkę do szatni.
W drugiej połowie przeważały rezerwy z Ostrowca. Bardzo dobrze w bramce Alitu spisywał się Rybus. Po jednej z kontr Smolak wychodził na czystą pozycję, lecz powstrzymał go Rębowski za co został ukarany czerwoną kartką. W końcówce spotkania ręką w polu karnym zagrał Tomczyk i sędzia podyktował jedenastkę dla graczy KSZO. Rzut karny wykorzystał Łatkowski i ustalił wynik spotkania. Po meczu gracze Alitu mieli pretensję do sędziego za podyktowanie jedneastki, a najbardziej prostestujący bramkarz Aliru został ukarany czerwoną kartkę.


-------------------------------------------------------------------------------------------------------


GKS Rudki 0:1 GKS Nowiny

0:1 Radek (20)


Rudki: Kamil Chadała - Paweł Sado, Adrian Graczak, Grzegorz Kępa, Mariusz Łebek, Bartosz Borowiec, Daniel Kubiakowski, Sławomir Kosmala, M. Wojciechowski.

Nowiny: Pacanowski - Górski, Michta, Rabiej, Kaczor - Radek, Wilczyński, M. Grudzień, Stanek, Sinkiewicz, Jastrzębski (90. R. Grudzień).

Mecz Rudek z Nowinami rozegrany został w bardzo trudnych warunkach, straszne błoto nie pozwalało na grę „ z klepki”. Goście zagrali z jednym wysoko wysuniętym napastnikiem chcąc nie ryzykować utratą bramki. Obrońcy gospodarzy wymieniali podania miedzy sobą i posyłali długimi podaniami piłkę na skrzydła. Taką taktykę obrali piłkarze Rudek ponieważ wiedzieli że będzie trudno wyprowadzić akcje z środka pola. Częste zagrania obrońców kończyły się niepowodzeniem ponieważ albo piłka była niedokładna albo skrzydłowi często ją tracili. Pojedyncze strzały Rudek trafiały w słupek lub mijały w bezpiecznej odległości bramkę Pawła Pacanowskiego. Mecz był wyrównany lecz bramkę dającą zwycięstwo w pierwszej połowie strzela Radek. Prostopadłe podanie umożliwia Konradowi sytuacje „sam na sam” z bramkarze i pewnym strzałem w długi róg otwiera wynik. Wynik spotkanie się nie zmienił, po ciężkim meczu GKS Nowiny dolicza do swojego skromnego dorobku kolejne 3 punkt.


-------------------------------------------------------------------------------------------------------


Orlęta Kielce 4:1 Piaskowianka Piaski

1:0 Brzozowski (15)
2:0 Bętkowski (25
2:1 Kwiatkowski (33)
3:1 Roter (38)
4:1 Kita (76)


Orlęta: Orlęta: Palka - Wróblewski, Dziubel, Relidzyński, Kita - Bieniek, M. Zacharski (73. Kozior), Niebudek, Bętkowski - Roter (65. Bakalarz), Brzozowski (76. Urbanek)

Piaskowianka: Rybiński - Kwiatkowski (46. D. Karyś), Dudek, Pietrasiewicz, Łabądź - Woliński (46. Karasek), Faryna, Iwański (46. Świerczyński), Wijas - Przekaza, Fatyga


-------------------------------------------------------------------------------------------------------


Juventa-Perfopol Starachowice 5:0 Wisła Sandomierz

1:0 Wójcik (18)
2:0 Wójcik (40-karny)
3:0 Wójcik (48)
4:0 Wójcik (53)
5:0 Tobiszewski (56)


Juventa: Wróblewski – Niewczas, Dudek, Gębura, Tchurz, Kopeć, Płusa (88. Drożdżał), Góra, Tobiszewski (74. Kruk), Wójcik (84. Szyszka), Anduła

Wisła: Michalak – Rosowicz, Słonina, Chawryluk (81. Koniarczyk), Z. Warzocha, Bakalarski, Drozdowski (46. Siudek), A. Warzocha, Kodyra, Kapica (46. Krawczyk), Pacholczak

Podopieczni Jerzego Rota powtórzyli wynik z jesieni pokonując Wisłę Sandomierz 5:0. Podobnie jak w tamtym spotkaniu czterokrotnie na listę strzelców wpisywał się Tomasz Wójcik. Wynik mógłby być znacznie wyższy gdyby starachowiczanie wykorzystali wszystkie stworzone przez siebie sytuacje.

W meczu rozegranym jesienią zdecydowanie lepiej wypadli starachowiczanie, którzy w Samborcu (tam swoje mecze rozgrywa Wisła) pewnie wygrali 5:0. Cztery bramki w tamtym spotkaniu zdobył Tomasz Wójcik, a wynik w końcówce ustalił Dariusz Anduła. Dlatego przed tym spotkaniem nie trudno było wskazać faworyta. Sandomierzanie po 18 rozegranych meczach z dorobkiem 26 punktów zajmowali 8 miejsce w tabeli, a w minionej kolejce sprawili swoim kibicom miłą niespodziankę pokonując ówczesnego lidera, Alit Ożarów 2:1. Właśnie ten korzystny wynik i nasza wygrana w Radoszycach (2:1 przyp. red.) pozwoliły na powrót na fotel lidera IV ligi. Trener Jerzy Rot nie mógł w tym spotkaniu skorzystać z usług Łukasza Gruszczyńskiego, który pauzował za cztery żółte kartki.

Zaczęło sie obiecująco dla starachowiczan. Najpierw po rzucie rożnym głową uderzał Konrad Tchurz, ale niecelnie. Niedługo później sam na sam z bramkarzem znalazł się Dariusz Anduła, który próbując przelobować golkipera nie trafił w bramkę. Wreszcie w 18 minucie ataki przyniosły oczekiwany rezultat. Po wyrzucie z autu piłkę strącił Anduła, a Tomasz Wójcik strzałem po ziemi dał naszej ekipie prowadzenie. W pierwszej połowie goście tylko raz zagrozili naszej bramce, kiedy oddali strzał z dystansu, lecz ładna paradą popisał się Tomasz Wróblewski i obronił to uderzenie. W 41 minucie na indywidualną akcję zdecydował się Anduła, minął kilku rywali, wbiegł w pole karne i został sfaulowany. Sędzia podyktował rzut karny, który na gola zamienił Tomasz Wójcik.



Pierwszy atak drugiej połowy przyniósł kolejną bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę wzdłuż bramki zgrał Konrad Tchurz, a Wójcik z bliska również głową) wpakował futbolówkę do siatki. Zaledwie 5 minut później Wójcik znalazł się sam na sam z bramkarzem i pewnie wykorzystał tą sytuację strzelając czwartego gola w meczu. Tym samym „Picik” powtórzył wyczyn z jesieni kiedy to właśnie w meczu z Wisłą zdobył cztery gole. Niespełna 180 sekund później licznie zgromadzeni kibice oglądali kolejne trafienie. Na uderzenie ze skraju pola karnego zdecydował sie Grzegorz Tobiszewski, a piłka wpadła do braki tuż przy prawym słupku. Wynik pojedynku mógłby być dużo wyższy, ale starachowiczanie nie wykorzystali wszystkich stworzonych przez siebie okazji. Najbliżsi podwyższenia byli Krystian Płusa i ponownie Dariusz Anduła, ale po ich uderzeniach piłka trafiła w poprzeczkę.

Autor: Marcin Pokrzywka - www.juventa.starachowice.org / Gazeta Starachowicka


-------------------------------------------------------------------------------------------------------


Sparta Dwikozy 6:0 OKS Opatów

1:0 Wartoń (15)
2:0 Leptacz (51)
3:0 Dryka (55)
4:0 Leszczyński (78)
5:0 Stanisławski (80)
6:0 Stefański (82)


Sparta: Kuśmierz - Rzeszutek, Leptacz, Stefański, Stępień (84. Giedzion) - Hołody (76. Stanisławski), Dryka, Głuch, Gaweł - Lebida (67. Leszczyński), Wartoń (70. Gajda)

Opatów: Rak - Jankowski, Dominik, Krusiński, Rębowski - Fraszczyk (53. S. Kostrzewa), Rutkowski, Czaja (72. Dzietko), Kroczek - Dziewięcki (83. Gołąbek), K. Kostrzewa


Aby oglądnąć film w dobrej jakości należy kliknąć przycisk HQ podczas oglądania.


-------------------------------------------------------------------------------------------------------


Hetman Włoszczowa 2:1 HEKO Czermno

1:0 Rak (9)
2:0 Musiał (40)
2:1 Marcioch (47)


Hetman: Skład: Miernik - Zaganiacz, Szwajkowski (Kozieł), Podsiedlik, Wroński, Rak, Orzel, Musiał, Lichosik (Cegieła), Gawron (Skiba), Wójcik

HEKO: Smołuch - Foks (68. Tanasiewicz), Bartkowiak, Morawski, Kolba, Majchrzak (82. Mazur), Marcioch, Potęga, Adamczyk, Starościak, Lech

Mecz rozpoczął się od zdecydowanych ataków gości. Już 4 minucie bliscy szczęścia było HEKO, bowiem piłka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego trafiła w słupek. W 9 minucie Hetman obejmuje prowadzenie. Po świetnym dośrodkowaniu Musiała z piłką mija się bramkarz przyjezdnych Smołuch, który zastępował zmagającego się z urazem pachwiny Pykę, akcję zamykał Rak i z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce. 2 minuty później po bliźniaczo podobnej akcji Musiał dośrodkowuje na głowę Wójcika, ten jednak trafia w boczną siatkę. Kolejne minuty meczu przebiegały pod dyktando HEKO, które przeważało w posiadaniu piłki, ale nie potrafiło tego wykorzystać. Akcje gości najczęściej kończone były dośrodkowaniami, z którymi większego problemu nie miał Miernik. Na kolejną bramkową sytuację musieliśmy czekać do 40 minuty kiedy to do piłki ustawionej na 20 metrze podszedł świetnie dysponowany dzisiaj Musiał. Zaskoczył on Smołucha ładnym techniczny uderzeniem. Było 2-0. Chwile później HEKO miało świetną okazję do strzelenia kontaktowej bramki. Sędzia odgwizdał rzut wolny pośredni z 10 metra, piłka po mocnym strzale odbiła się od muru i wyszła na rzut rożny. Pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 2-0. Po zmianie stron do ataków rzucili się goście, pokonać Miernika udało im się już w 2 minucie 2 połowy. Sędzia odgwizdał jedenastkę po faulu Lichosika, do piłki podszedł Marcioch i pewnie umieścił ją obok bezradnego Miernika. Stracona bramka na szczęście nie podłamała bardzo ambitnie walczących zawodników Hetmana. W 60 minucie pięknym prostopadłym podaniem do Wójcika popisał się Gawron, napastnik Hetmana stanął oko w oko z bramkarzem gości, jednak przegrał ten pojedynek. Swoją okazję miał również Rak, jednak jego próba lobu byłą za słaba. W końcówce na boisku zameldowali się Cegieła, Kozieł i Skiba. Wynik nie uległ zmianie, Hetman po tym zwycięstwie zbliżył się do czołówki. Następny mecz 11 kwietnia z Łysicą Bodzentyn.

Autor: Łukasz Włodarski

-------------------------------------------------------------------------------------------------------


Sparta Kazimierza Wielka 1:0 Łysica Bodzentyn

1:0 Mirek (89)


Sparta: Jeziorek - Grochowski, Głąbicki, Radziszewski, Sobura - Mach (70. Malara), Banaszek, Gorgoń (57. Adamczyk), Puchała - Kwiecień (61. S. Idziak), Mirek)

Łysica: Ścisłowicz - Hajdenrajch, Siudek, Kosecki, Łapot - Chrzęszczyk, Bracik, Piotr Wijas, Boguszewski - Kotwica (70. Paweł Wijas), Michta (60. Maniara)

Mecz stojący na bardzo niskim poziomie piłkarskim. Od początkowych minut drużyna Sparty dała narzucić sobie styl gry Łysicy, która za wszelką cenę chciała na kazimierskim terenie urwać choć jeden punkt.
Od początku spotkania gracze Sparty popełniali mnóstwo błędów - czasem zupełnie niewymuszonych. Grę drużyny gospodarzy cechowała nieskuteczność w konstruowaniu akcji ofensywnych jak i brak komunikacji w defensywie. Drużyna Łysicy starała się przeszkadzać w grze prostą grą defensywną, dalekimi wykopami oraz presingiem.
Na 3 minuty przed końcem spotkania po błędzie jednego z obrońców Sparty Łysica nie wykorzystała "setki", co zemściło się w przedostatniej minucie meczu.
Wyprowadzając kontratak piłkę w środkowej części boiska przejął Sławek Idziak, ruszając na bramkę przeciwnika. Tuż przed polem karnym celnie podał futbolówkę do Grzegorza Mirka, który ładnym, mierzonym uderzeniem po ziemi pokonał bramkarza z Bodzentyna dając Sparcie upragnione trzy punkty.

Autor: Marcin Domański - Kielecka Piłka


Komentarze
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz

Fatal error: Uncaught Error: Call to undefined function QueryScalar() in /home/kielecka/www/includes/comments_include.php:170 Stack trace: #0 /home/kielecka/www/news.php(220): showcomments('N', 'fusion_news', 'news_id', '441', 'news.php?readmo...') #1 {main} thrown in /home/kielecka/www/includes/comments_include.php on line 170