Notice: Constant _INCROOT already defined in /home/kielecka/www/news.php on line 21
Podsumowanie w gr. III i IV Klasy B (foto)
W grupie III i IV wyniki „zgodne z planem”. Liderujący rozgrywkom GKS Iwaniska w ostatnich 10 minutach spotkania zapewnił sobie 3 punkty w meczu z Ester Wojciechowice. Natomiast w pojedynku rezerw, lepszy okazał się Alit II Ożarów, który pokonał OKS II Opatów 2:1.






Klasa B, Grupa III

Łysica II Bodzentyn 5:0 GKS Szydłów

1:0 Kaleta z rzutu karnego,
2:0 Zyguła,
3:0 Łapka,
4:0 Rdzanek z rzutu karnego,
5:0 Michta


Łysica II: Boszczyk - Druszcz, Telka, Fąfara (46 Hajdenraich), Kupis - Góźdź (46 Kucała), Rdzanek, Łapka, Klamczyński (60 Michta) - Kaleta, Zyguła (70 Dejworek)

Szydłów: Pyrek - Jopkiewicz , M. Makowski , Zarzycki , P.Cecot - D.Cecot (45 M.Cecot), Jaros, Rokita, Pytowski - Gardyński, Redka (60 Nowak).

- Początek meczu to nasza zdecydowana przewaga uwieńczona bramką z rzutu karnego po faulu na Łapce. Później na kilka minut mecz się wyrównał i kilka razy naszej bramce zagrozili goście, mieli nawet sytuację sam na sam z bramkarzem lecz Boszczyk obronił strzał napastnika Szydłowa – mówi naszemu serwisowi Piotr Dejworek, trener Łysicy II.

Gospodarze swoją przewagę udokumentowali drugą bramką strzeloną pod koniec pierwszej połowy przez Zygułę. Druga część meczu to również przewaga lidera z Bodzentyna.

- Trzecia bramka padła po pięknej akcji z klepki zakończonej strzałem Łapki również z pierwszej piłki. Kolejna bramka padła z rzutu karnego po faulu na Łapce - najlepszym zawodniku tego spotkania. Wynik po indywidualnej akcji ustalił Michta strzelając płasko z 11 metrów – dodaje Dejworek.

GKS dążył do strzelenia honorowej bramki. Goście okazję mieli ze głównie ze stałych fragmentów gry.

Trener rezerw Łysicy podkreślił bardzo dobrą pracę sędziego Arkadiusza Snopka.

- Mecz toczył się pod wyraźne dyktando gospodarzy , którzy bardzo szybko objęli prowadzenie po rzucie karnym . Nasz zespół ograniczał się do wyprowadzania kontr. Jednak większość z nich kończyła się na obronie Bodzentyna lub niecelnym strzałem zza pola karnego – mówi Kieleckiej Piłce zawodnik Szydłowa.

- Na drugą połowę bardziej zmotywowani wyszli piłkarze GKS-u którzy stworzyli kilka dogodnych sytuacji , niestety żadnej nie udało zamienić się na bramkę – dodaje korespondent z Szydłowa

----------------------------------------------------------------------

GKS Górno 1:0 Zorza Czajków

1:0 Jarosław Kaleta (3)



Górno: Łukasz Morawski – Tomasz Stachura (76 Rafał Pedrycz), Rafał Matuszewski, Jarosław Kaleta, Arkadiusz Krzysiek – Paweł Kumorowski (67 Patryk Bednarski), Hubert Tofil (57 Kamil Kaleta), Daniel Kobus (53 Mateusz Banyś), Przemysław Kowalik – Jacek Filipczak, Dawid Borek.

Czajków: Michał Jońca — Michał Obarzanek (70 Damian Góral), Michal Gil, Piotr Małek, Łukasz Łucarz, Robert Szcześniewski, Łukasz Małek (53 Sylwester Bochenek), Damian Brzyszcz, Stanisław Błasiak, Tomasz Jędryka, Michał Jaworski.

Sędziował: Damian Niebudek.
Widzów: 250.

Od pierwszego gwizdka rozpoczynającego to spotkanie zawodnicy GKS-u Górno zaatakowali bramkę przyjezdnych całym zespołem. Efektem takiego nastawienia gospodarzy była strzelona już w 2 minucie bramka.

Po wykonywanym dośrodkowaniu z lewej strony boiska, piłkę głową strzelił do bezradnie interweniującego bramkarza gości Jarosław Kaleta. Od chwili strzelenia tej bramki mecz zmienił się w próby gry długich piłek przez oba zespoły. Przez pierwszą połowę obie drużyny bezskutecznie próbowały zmienić wynik spotkania. Ataki zawodników Zorzy skutecznie przerywali obrońcy GKS-u z kapitanem J. Kaletą na czele.

Gospodarzom bardzo dobrze udawała się w tym meczu gra w linii, wielokrotnie łapali oni gości na pozycji spalonej.

O wiele łatwiej pod bramkę rywala dostawali się podopieczni trenera Raczyńskiego, lecz skuteczność nie była dziś mocną stroną napastników z Górna. Lecz również zawodnicy z Czajkowa gdyby okazali się większym opanowaniem, mogli pokonać bramkarza gospodarzy. Dwukrotnie bowiem defensywa GKS-u zagubiła się, nie potrafiąc wybić piłki z własnego pola karnego. Pierwszą połowę zakończył minimalnie niecelny strzał Daniela Kobusa.

Druga połowa to kontynuacja stylu gry z pierwszej połowy: długie piłki, wiele strat i niecelne podania. Mimo szybkich zmian dokonanych przez trenerów, gra obu drużyn pozostawiała sporo do życzenia. Napewno sprzymierzeńcem zawodników nie była tego dnia pogoda, słońce dawało im się tego popołudnia we znaki.

Ataki piłkarzy z Czajkowa zostawały skutecznie rozbijane przez drugie 45 min przez dobrze zgraną defensywę miejscowych. Chęć strzelenia chociaż wyrównującej bramki zaogniał sytuację u gości, którzy jeszcze częściej niż w pierwszej połowie dawali łapać się na spalonych. Natomiast GKS Górno konsekwentnie atakował prawie cały czas, ale większość ataków kończyła się tuż przed polem karnym zawodników Zorzy.

Jeżeli już któremuś zawodnikowi z Górna udało się oddać strzał był on albo niecelny albo zbyt słaby na pokonanie bramkarza gości. Im bliżej końca spotkania, tym przewaga gości stawała się coraz większa, lecz brakowało im szczęścia i dyscypliny taktycznej. Tak jak pierwszą połowę zakończył niecelny strzał gospodarzy, tak drugie 45 minut mógł zakończyć strzał gości, który jedynie dzięki ofiarnej interwencji jednego z zawodników Górna nie znalazł drogi do bramki.

Po dość łatwym zwycięstwie odniesionym tydzień temu przez zawodników GKS nad Źródłem Solec Zdrój nikt nie liczył, że dzisiejsze spotkanie może być tak trudne. Tym bardziej, że tydzień temu GKS Górno cały mecz grał 11 zawodnikami, bowiem nie mieli żadnego zawodnika na ławce rezerwowych. Mecz ten mógł zakończyć się każdym wynikiem – żadna z drużyn nie pokazała się o wiele lepiej od rywali. Lecz to miejscowi strzelili o te jedną bramkę więcej i 3 punkty zostają w Górnie.

Relacja: Łukasz Papis – Kielecka Piłka
Zdjęcia: Grzegorz Sojka – Kielecka Piłka

----------------------------------------------------------------------

Wyniki - grupa III:
Łysica II Bodzentyn
5:0 GKS Szydłów
GKS Górno
1:0 Zorza Czajków

Tabela:
Lp Drużyna M Z R P + - +/- Pkt
1. Łysica II Bodzentyn 6
6
0
0
22
4 +18 18
2. Zdrój Busko Zdrój 6
4
1
1 12
7 +5 13
3. GKS Górno 7
4
0
3 11
9
+2
12
4. Źródło Solec Zdrój
6
2
0
4
12
14
-2
6
5. Zorza Czajków 5 1
1
4
7 17
-10 4
6. GKS Szydłów 7
1
0
6
6 19
-13 3


Klasa B, gupa IV

Huragan Wilczyce 3:0 w.o.Hutnik Sandomierz



Zespół Hutnika Sandomierz został wycofany po rundzie jesiennej.
----------------------------------------------------------------------
Alit II Ożarów 2:1 OKS II Opatów

1:0 Buglewski
2:0 Orzóg (75)
2:1 Tomaszewski (75) z rzutu karnego


W pojedynku rezerw naszych IV - ligowców, minimalnie lepsi okazali się gospodaże z Ożarowa.
----------------------------------------------------------------------

GKS Iwaniska 2:0 Ester Wojciechowice

1:0 Paweł Siwonia (77)
2:0 Dawid Stachera (90)


Iwaniska: Wiesław Szymański - Grzegorz Chruściel, Andrzej Zwoliński, Łukasz Prokop, Rafał Kadela (75 Damian Konicki) - Andrzej Kusal, Paweł Siwonia, Grzegorz Czub (84 Dawid Stachera), Paweł Podsiadło (70 Zdzisław Duda) - Marcin Skuza, Sebastian Rusak

Drużyna seniorów GKS Iwaniska w 10 kolejce podejmowała 3 w tabeli Ester Wojciechowice.

Od początku meczu było wiadomo, że na trzech oczkach zależy zarówno jednym jak i drugim, przez pierwsze 15 minut obydwie drużyny sprawdzały swoje siły, aż w 20 minucie do ataku ruszyli gospodarze.

Po rzucie rożnym kiedy wrzucał Zwoliński piłkę sparował bramkarz, jednak tak nie fortunie, że ta odbiła się od słupka i Kadela efektowną przewrotką minimalnie pomylił się uderzając piłkę obok słupka.

Na ataki gospodarzy odpowiadali goście. Strzały Zygmunta były zbyt słabe aby pokonać doświadczonego Szymańskiego. Na przerwę drużyny schodziły przy stanie 0-0.

Po rozmowie Chruściela z kolegami z drużyny miejscowi zdominowali grę w drugiej połowie, czego potwierdzeniem był gol zdobyty w 77 minucie przez bardzo dobrze spisującego się od początku spotkania Siwonia.

Gości dobił zmienik Grzegorza Czuba, a konkretnie Dawid Stachera który dostał piłkę „na tacy” od Siwoni i ustalając wynik spotkania 2-0 dla GKS Iwaniska.

Autor: gksiwaniska - www.gksiwaniskafutbolowo.pl

----------------------------------------------------------------------
Wyniki - grupa IV:
Huragan Wilczyce
3:0 w.o
Hutnik Sandomierz
Alit II Ożarów 2:1 OKS II Opatów
GKS Iwaniska 2:0 Ester Wojciechowice

Tabela:
Lp Drużyna M Z R P + - +/- Pkt
1. GKS Iwaniska 8
6
1
1
15
8
+7 19
2. Jandar Bodzechów 7
5
0
2
15
7
+8 15
3. Ester Wojciechowice 8
4
0
4
13
11
+2
12
4. Huragan Wilczyce 8
2
2
4
10
11
-1
8
5. Alit II Ożarów 8
2
1
5
9
16
-7 7
6. OKS II Opatów 7
1
0
6
8
17
-9 3
7. Hutnik Sandomierz 8
5
0
3
9
9
+0
15

Komentarze
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz

Fatal error: Uncaught Error: Call to undefined function QueryScalar() in /home/kielecka/www/includes/comments_include.php:170 Stack trace: #0 /home/kielecka/www/news.php(220): showcomments('N', 'fusion_news', 'news_id', '492', 'news.php?readmo...') #1 {main} thrown in /home/kielecka/www/includes/comments_include.php on line 170