Kolejnych dwóch zawodników zasiliło skarżyski Granat. Po Michale Prusie-Niewiadomskim, Karolu Więckowskim, Mateuszu Kokoszy i Tomaszu Kołodziejczyku w Skarżysku zagrają także Marcin Kołodziejczyk i Marek Basąg. Warto zaznaczyć, że transfer Marcina Kołodziejczyka spowoduje, że w Granacie zagra 3 braci, co jest ewenementem na skalę wojewódzką.
Nowi zawodnicy Granatu:
Michał Prus-Niewiadomski (9.01.1986) - obrońca. Wychowanek Korony Kielce. Ma za sobą występy w LKS-ie Bruk-Bet Nieciecza. W minionej rundzie w barwach Nidy rozegrał 1089 minut, na co złożyło się 13 meczów w pierwszym składzie (10 pełnych) i jedno wejście z ławki.
Karol Więckowski (31.01.1990) - obrońca. Wychowanek Korony Kielce. W minionej rundzie rozegrał 1176 minut, na co złożyło się 13 meczów w pierwszym składzie (12 pełnych) i 1 wejście z ławki.
Mateusz Kokosza (8.12.1989) - napastnik. Wychowanek Grodu Ćmińsk. Reprezentował także Naprzód Jędrzejów. W barwach Skały Tumlin zdobył kilkanaście bramek w świętokrzyskiej klasie okręgowej. W minionej rundzie rozegrał 1414 minut, na co złożyło się 17 meczów w pierwszym składzie (12 pełnych).
Tomasz Kołodziejczyk (21.09.1987) - napastnik. Wychowanek Korony Kielce. Niegdyś przyszło mu już występować w Granacie. Ponadto grał także w Spartakusie Daleszyce i GKS-ie Nowiny. W minionej rundzie rozegrał 301 minut, na co złożyło się 4 mecze w pierwszym składzie (1 pełny) i 4 wejścia z ławki.
Marcin Kołodziejczyk (20.12.1985) - pomocnik. Wychowanek Korony Kielce. Ponadto ma za sobą występy w GKS-ie Nowiny, Wiernej Małogoszcz i Naprzodzie Jędrzejów.
Największy sportowy sukces odniósł w Pińczowie. Po wygranych barażach z zespołem Izolatora Boguchwała awansował z zespołem Nidy do II ligi. W minionej rundzie rozegrał 1116 minut, na co złożyło się 13 meczów w pierwszym składzie (8 pełnych) i 2 wejścia z ławki.
Marek Basąg (5.08.1983) - obrońca. Wychowanek Błękitnych Kielce. Występował także w Naprzodzie Jędrzejów, Spartakusie Daleszyce i Orlętach Kielce.. W minionej rundzie rozegrał 1384 minuty, na co złożyło się 15 meczów w pierwszym składzie (15 pełnych) i 1 wejście z ławki.
Wszyscy wyżej wymienieni zawodnicy w minionej rundzie reprezentowali III-ligową Nidę Pińczów.
Poniżej prezentujemy krótki wywiad z nowym trenerem Granatu - Ireneuszem Pietrzykowskim:
Jakie były okoliczności pańskiego przejścia do skarżyskiego Granatu? Co miało priorytetowe znaczenie dla podjęcia tej decyzji?
Na przełomie pażdziernika i listopada rozmawiałem z działaczami za Skarżyska, ale wtedy rozmowy bardziej dotyczyły piłkarzy, z którymi będzie się rozstawać Nida, a Granat mógłby wypożyczyć, choć pojawił się też pomysł abym poprowadził zespół w rundzie wiosennej. Kiedy w Pińczowie podjęto decyzję o pożegnaniu się z zawodnikami z Kielc, wszystko nabrało przyśpieszenia. Bardzo ważna była deklaracja Prezesów Granatu, że zespół zostanie poważnie wzmocniony. I tak też się stało.
Jak ocenia pan zespół Granatu na dzień dzisiejszy, czy sprowadzeni zawodnicy gwarantują utrzymanie IV ligi w Skarżysku?
Marcin Jastrząb, Michał Kolodziejczyk, Kamil Derlatka, Krzysztof Mróz, Kamil Chadała to zawodnicy z trzecioligową przeszłością. Chciałbym przyjrzec się młodym wychowankom klubu, miejmy nadzieję,że ktoś "wystrzeli" i powalczy o pierwszą jedenastkę. Najlepiej pamiętam Marcina Jastrzębia, nawet jeszcze z czasów gdy prowadziłem Nowiny. Na odprawach zwracałem na niego szczególną uwagę, bo zawsze był postacią widącą w Granacie. Na pewno wszyscy startują od zera, a podczas treningów i sparingów będą mieli możliwość pokazać, że należy im się miejsce "na placu". Myślę, że wraz zawodnikami którzy dołączyli do zespołu zimą stworzymy drużynę zdolną wygrywać i uratujemy czwartą ligę.
Czy praca w Skarżysku to projekt długofalowy, czy też jednorazowa misja pod hasłem "Utrzymanie IV ligi w Skarżysku"?
Nie wybiegam tak daleko w przyszłość. Były rozmowy o następnym sezonie, ale będzie miało to sens w momencie kiedy osiągniemy wynik sportowy. Na dziś wszystkie siły koncentrujemy na utrzymaniu.