Do rozpoczęcia rundy wiosennej klasy okręgowej zostały niecałe 4 tygodnie. Większość zespołów ma za sobą półmetek sezonu przygotowawczego, boiska ze sztuczną nawierzchnią przeżywają oblężenie sparingowe, a w Opatowie start w kolejnej rundzie nadal stoi pod znakiem zapytania.

Klub obarczony jest sporym zadłużeniem finansowym, a sposobu na jego spłatę nie widać. Powoduje to, że zawodnicy rozglądają się za innymi klubami, dwaj najlepsi strzelcy OKS-u już odeszli (Piotr Mazepa do Jandaru, Karol Kostrzewa do Wisły Sandomierz), a grupa zawodników gotowych pozostać z zespołem kurczy się. Na dodatek klub nie dysponuje odpowiednio mocną kadrą juniorską, która mogła by wypełnić luki w pierwszym zespole.

Po stronie plusów można zapisać dobrą pozycję w górnej części tabeli mimo bardzo słabego początku sezonu. Klub powinni wesprzeć drobni sponsorzy oraz miasto, jednak będzie to tylko część potrzebnej kwoty. Miejmy nadzieję, że działacze znajdą rozwiązanie z tej trudnej sytuacji i okręgówka pozostanie w Opatowie w przyszłym sezonie.

źródło: oksopatow.futbolowo.pl