Czytelnikom serwisu www.KieleckaPilka.pl o sytuacji w zespole oraz przygotowaniach do III-ligowych rozgrwek opowiada Ireneusz Pietrzykowski, trener Naprzodu Jędrzejów.
Objął Pan trzecioligowy Naprzód w trudnej zdawało by się w bardzo trudnej sytuacji. Odszedł trener Stachurski, odeszło również kilku kluczowych zawodników. W dodatku Naprzód broni się przed spadkiem.....
Naprzód jeszcze niedawno grał w „starej” III lidze i radził sobie całkiem dobrze, ale z tamtego zespołu zostało tylko kilku zawodników. Dzisiejsza rzeczywistość jest trochę inna. Różnica w „nowej” III lidze pomiędzy drużynami z małopolski, a świętokrzyskimi jest bardzo duża. Stąd trudna sytuacja praktycznie wszystkich zespołów naszego województwa. Prawdopodobnie spadną tylko zespoły z naszego regionu, a przy czarnym scenariuszu, aż 5 drużyn może się znaleźć w niższej klasie rozgrywkowej.
Sytuacja jest trudna, ale te dwa miesiące wspólnej pracy, pokazały, że możemy grać dobrze i wygrywać. Jestem pod wrażeniem zaangażowania i podejścia zawodników do treningu. Rozegraliśmy dużo sparingów i myślę że ja nauczyłem się czegoś od chłopaków, a oni ode mnie i wypracowaliśmy wspólną wizję tego jak chcemy grać na wiosnę. Chciałbym żebyśmy potrafili utrzymać się przy piłce, żebyśmy grali pressingiem już na połowie przeciwnika, umieli szybko odzyskać straconą piłkę. A czy nam się to uda…czas pokaże.
Jak układa się współpraca z Zarządem Klubu? Jakie zadania postawili przed Panem jędrzejowscy działacze?
Współpraca z Zarządem Klubu układa się dobrze. Czasami mamy inne zdanie, ale to jakby naturalne, że każdy inaczej widzi pewne sprawy. Najważniejsze, że są to ludzie bardzo oddani klubowi, dbający o sprawne funkcjonowanie, chętni do dyskusji. Mam nadzieję, że cały czas tak to będzie wyglądać, choć zdaję sobie sprawę, że w sporcie wszystko determinuje wynik. Wygrywasz jesteś wielki, przegrywasz….
W piłce o zwycięstwie lub porażce decydują czasem niuanse, a granica między wygraną, a przegraną jest bardzo cienka.
Ilu zawodników udało się namówić do gry w Jędrzejowie i jak przebiegała selekcja?
W Jędrzejowie trzon zespołu stanowią wychowankowie, że wspomnę tylko Ziółkowskiego, Dudka, braci Gajdów, Osińskiego, Puchrowicza, Olszewskiego oraz wyróżniający się zawodnicy mieszkający w pobliżu Jędrzejowa: Styczeń, Samburski, Szota, Fryc, Szymański.
W tej rundzie udało nam się pozyskać Roberta Jankowskiego, Marka Basąga, Marcina Kołodziejczyka, Łukasza Gągorowskiego, Damiana Gila i Mateusza Kokoszę. Trenowali z nami również Rajmund Kula, Grzegorz Świerczyński, Michał Piróg i Norweg Abu. Jednak z różnych przyczyn nie zostaną z nami. Kula – kontuzja, Świerczyński, Piróg przegrali rywalizację ze swoimi konkurentami, odpowiednio w środku pomocy i ataku.
Szukaliśmy wzmocnień na konkretne pozycję i Ci zawodnicy, którzy zostaną to były przemyślane ruchy. Z niektórymi z nich miałem już kontakt w poprzednich klubach i wiem na co ich stać, a pozostali przekonali mnie do siebie przez te dwa miesiące przygotowań do rundy wiosennej.
Jakie nastroje panują w klubie? Jest wiara w utrzymanie 3 ligi dla Jędrzejowa?
Nikt nie dopuszcza nawet myśli o spadku, pracowaliśmy rzetelnie i to musi przynieść pozytywne rezultaty. Moim zdaniem tzw. „szatnia” wygląda dobrze. Drużyna ma swoich liderów, a nowi zawodnicy wkomponowali się w zespół. Do pełni szczęścia potrzebne są jeszcze „tylko i aż” zwycięstwa.
Czy próbuje Pan wprowadzać wychowanków Naprzodu do pierwszej drużyny?
Olszewski, Karol Gajda, Jopek to najmłodsi wychowankowie którzy mają najbliżej do pierwszego składu.
Trochę starsi Łukasz Gajda, Puchrowicz, Osiński decydują o obliczu drużyny. A przecież są jeszcze Ziółkowski i Dudek z którymi wspólnie występowałem w latach 90 w drużynie Naprzodu.
Zdaję sobie sprawę z tego jak ważne jest to aby w drużynie grali wychowankowie, zawodnicy wywodzący się z danego miasta. Identyfikacja z takim zespołem jest dużo większa.
Czy miał Pan juz okazję „poznać” kibiców Naprzodu?
Poznałem na razie tylko dwóch ludzi Łukasza i Mateusza zarządzających nieoficjalną stroną Naprzodu www.ks-naprzodjedrzejow.yoyo.pl i bardzo chwalę sobie naszą współpracę. Przy okazji zapraszam do odwiedzania strony. Wiem że Jędrzejowie jest mocna grupa kibiców i pewnie poznamy się na pierwszym meczu w Jędrzejowie 22 marca z Granatem Skarżysko
Reforma systemu rozgrywek w kraju oraz naszym województwie jak widzimy zakończyła się. Ale czy sukcesem? Jak Pan ocenia zmiany na tym wyższym szczeblu rozgrywkowym (II, III liga) jak i tym lokalnym (Klasa Okręgowa – Klasa B) ?
Co do reformy na szczeblu centralnym czyli Ekstraklasa, I liga i II liga to ja sportowo specjalnych różnic nie widzę.
Nie mogę się przyzwyczaić do nazewnictwa, wolałbym aby było jak dawniej I, II, III liga.
Jeśli chodzi o nasze województwo to napewno zyskaliśmy na połączeniu z małopolską w III lidze. Tamte kluby są lepiej zorganizowane, mają lepszą bazę, lepszych zawodników. Złożyło się na to wiele czynników o których nie czas tu dyskutować. Wymusi to na naszych zespołach, tych które będą chciały grać w III lidze, postęp. Co do tego nie mam wątpliwości.
IV liga jest ciekawa. Praktycznie pierwsze siedem zespołów może myśleć o awansie, a pozostałe nie mogą być pewne utrzymania. Poziom to już odrębna historia.
Wydaje mi się że po 14 drużyn w Klasie A to za mało, a już napewno Klasy B - 6,7 czy nawet 9 zespołowe mijają się z celem. Drużyny tej klasy rozgrywają w rundzie 5 spotkań. Zdecydowanie za mało. Jeżeli ktoś decyduje zgłosić się drużynę do rozgrywek to pewnie chciałby grac częściej.
I na zakończenie naszej rozmowy pytanie standardowe: -) Czy odwiedza Pan serwis www.KieleckaPilka.pl ? Czy taki serwisy jest potrzebny, szczególnie w naszym województwie?
Bardzo często odwiedzam Wasz serwis www.KieleckaPilka.pl, praktycznie codziennie.
Cieszę się że taki serwis powstał bo chyba liczba odwiedzin pokazuje jak bardzo był potrzebny.
Jeżeli uda Wam się namówić do współpracy następnych pasjonatów futbolu, tak by informacji o świętokrzyskiej piłce było więcej, to będzie jeszcze większy sukces.
Kilka nieoficjalnych stron naszych klubów działa prężnie i taka współpraca może przynieść korzyści dla wszystkich.
Generalnie "tak trzymać"
Dziękuje za rozmowę.
Rozmawiał: As - Kielecka Piłka